Zinédine Zidane łączony z lukratywną posadą

2024-10-21 23:54:29; Aktualizacja: 3 dni temu
Zinédine Zidane łączony z lukratywną posadą Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Corriere della Sera

Przedstawiciele futbolu z Arabii Saudyjskiej są zainteresowani zatrudnieniem Zinédine'a Zidane'a na miejsce Roberto Manciniego w charakterze selekcjonera pierwszej reprezentacji - uważa „Corriere della Sera”.

Włoch zrezygnował niespodziewanie z prowadzenia rodzimej drużyny narodowej w połowie 2023 roku, by po kilkunastu dniach zaprezentować się światu jako nowy opiekun reprezentacji Arabii Saudyjskiej.

Kraj z Bliskiego Wschodu liczył na to, że zatrudnienie światowej klasy fachowca wpłynie na poprawę rezultatów osiąganych przez ich zespół.

Dotychczasowe efekty pracy trenera Roberto Manciniego nie są jednak zadowalające, ponieważ saudyjska ekipa zakończyła na 1/8 finału zmagania w Pucharze Azji i może nie wywalczyć bezpośredniego awansu na mundial po zakończeniu trzeciej fazy kontynentalnych eliminacji.

W związku z tym władze tamtejszego futbolu noszą się z zamiarem przedwczesnego zakończenia współpracy z Włochem. A to z kolei wpływa na pojawienie się plotek dotyczących zatrudnienia jego następcy.

Dziennikarze „Corriere della Sera” przekonują, że w kuluarach mocny nacisk kładzie się na kandydaturę Zinédine'a Zidane'a, który mógłby liczyć na bardzo lukratywne warunki w postaci inkasowania ponad 23 milionów euro rocznie, które obecnie zarabia Mancini.

Francuz pozostaje na bezrobociu od połowy 2021 roku, kiedy to po raz drugi rozstał się z Realem Madryt. Wówczas dawał wyraźnie do zrozumienia, że marzy mu się objęcie sterów nad rodzimą kadrą. A tu na razie niepodważalną pozycję jego były reprezentacyjny kolega - Didier Deschamps.

W związku z tym 52-latek cierpliwie czeka na nadarzającą się okazję i odrzucał do tej pory wszelkie ruchy wykonywane w jego kierunku przez poszczególne zespoły. Dlatego też mało realne wydaje się to, że podjąłby się pracy jako selekcjoner Arabii Saudyjskiej, z którą nie miałby większych szans na wygranie Mistrzostw Świata, bo jak sam wielokrotnie podkreślał byłby skłonny podjąć się nowego wyzwania w drużynie gwarantującej walkę o najważniejsze trofea.