Napastnik jakiś czas temu oświadczył, że jest już za późno na przenosiny do Premier League, sugerując jakoby to wiek stanowił przeszkodę. Kilka dni później wyjawił natomiast, że w przeszłości mógł zagrać w angielskiej ekstraklasie, ale mimo porozumienia z Arsenalem i Manchesterem City do niczego nie doszło.
Rodak "Ibry" twierdzi, że 34-latek nie ma racji i apeluje, by zmienił swoje zdanie. Obrońca WBA uważa myślenie gwiazdora za błędne i przekonuje, że byłby ważnym piłkarzem każdej drużyny na co dzień występującej w Premier League.
- On wciąż jest w szczytowej formie, to najsilniejszy piłkarz przeciwko, któremu kiedykolwiek grałem. Mam nadzieję, że da się przekonać, bo to najbardziej utalentowany gracz na świecie - rozpoczął Olsson.
- Zna Jose Mourinho, więc będzie mu łatwiej. Zdobył tak wielkie, wygrywał wszędzie. Jedynym miejscem, gdzie kwestionuje się jego wartość, są właśnie Wyspy Brytyjskie. Czas to zmienić - dodał.
- Myślę, że każdy zespół przyjąłby go z otwartymi rękami - zakończył.