Złota Piłka 2024: Oto triumfatorzy wszystkich nagród [OFICJALNIE]

Podczas paryskiej gali wręczenia Złotej Piłki przyznano także wiele innych nagród. Prezentujemy je wszystkie.

Podczas gali Złotej Piłki, która miała miejsce w Paryżu, wręczono następujące nagrody: Złota Piłka dla najlepszego piłkarza w sezonie 2023/2024 i analogiczna dla najlepszej zawodniczki, trofeum Jaszyna dla najlepszego bramkarza, trofeum Kopy dla najlepszego młodego zawodnika, Sócratesa za działania społeczne, trofeum Gerda Müllera dla najlepszego strzelca, wyróżnienie dla najlepszego trenera męskiej drużyny, dla najlepszego trenera drużyny kobiecej, najlepszy męski klub oraz najlepszy kobiecy klub.

Najgłośniejszą nagrodę tego dnia zdobył Rodri z Manchesteru City. Środkowy pomocnik był mózgiem zespołu, który był najlepszy w lidze angielskiej. Do tego Hiszpan ze swoją reprezentacją, będąc jej bardzo ważnym ogniwem, sięgnął po tytuł najlepszej w Europie. Pewną rysą mogło być odpadnięcie „Obywateli” w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, jak się jednak okazuje, nie przeszkodziło ono w wygranej 28-latka.

Z kolei Złotą Piłką dla najlepszej piłkarki na świecie została nagrodzona Aitana Bonmatí. Zawodniczka Barcelony wygrała tę nagrodę po raz drugi z rzędu. 26-latka to liderka FC Barcelony, która odnosiła w minionym sezonie spektakularne sukcesy. Bez pomocniczki byłoby o to ciężej.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

Nagrodą imienia wybitnego rosyjskiego bramkarza, jedynego golkipera w historii, który zdobył nagrodę główną gali France Football, otrzymał Emiliano Martínez. Argentyńczyk otrzymał to wyróżnienie po raz drugi z rzędu. W poprzednim sezonie w rozgrywkach klubowych w 47 spotkaniach zanotował 15 czystych kont.

Natomiast statuetkę Kopy mógł dzierżyć w swojej dłoni Lamine Yamal. Hiszpan był murowanym faworytem do sięgnięcia po to wyróżnienie. W minionym sezonie zaledwie 16-letni wówczas Yamal zapracował sobie na miejsce w pierwszej jedenastce klubu ze stolicy Katalonii. Piłkarz urodzony w 2007 roku we wszystkich rozgrywkach klubowych zaliczył 50 występów, w których strzelił siedem bramek i zaliczył dziewięć asyst. Po sezonie dołożył triumf w Mistrzostwach Europy z reprezentacją Hiszpanii, w której był jedną z czołowych postaci.

Nagrodę Sócratesa w tym roku otrzymała Jenni Hermoso, która na co dzień gra w meksykańskim Tigres. Hiszpanka statuetkę dostała w uznaniu za jej działania na rzecz promowania kobiecego futbolu, walkę o równość kobiet z mężczyznami w futbolu oraz sprzeciw wobec napaściom na tle seksualnym.

Statuetkę imienia wybitnego niemieckiego napastnika zdobyło dwóch graczy. W tej kategorii nie mówimy o żadnym subiektywnym wyborze, a zwyczajnie liczbie bramek w sezonie. Liczy się tutaj zarówno bramki w klubie, jak i w reprezentacji. Wyróżnienie otrzymali więc Harry Kane oraz Kylian Mbappé. Na ceremonii pojawił się jednak tylko ten pierwszy.

Najlepszym trenerem męskiej drużyny okazał się Carlo Ancelotti. Włoch poprowadził Real Madryt do wygrania hiszpańskiej LaLigi, w której wypracował sobie sporą przewagę nad drugą drużyną. Ancelotii sięgnął także po Ligę Mistrzów.

Natomiast głosowanie na szkoleniowca ekip kobiecych wygrała Emma Hayes, która w minionym sezonie dowodziła Chelsea. Amerykanka doprowadziła stołeczny zespół do triumfu w lidze angielskiej oraz półfinału Ligi Mistrzyń. Aktualnie Hayes prowadzi reprezentację Stanów Zjednoczonych.

Natomiast najlepszym męskim klubem został wybrany Real Madryt. Nie jest to z pewnością kontrowersyjny rezultat, gdyż „Królewscy” są triumfatorami Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu. Do tego bardzo pewnie sięgnęli po mistrzostwo Hiszpanii, przegrywając tylko jeden mecz na przestrzeni całych rozgrywek. W nich zgromadzili aż 95 punktów.

Najlepszą kobiecą ekipą globu została uznana natomiast FC Barcelona. Drużyna, w której od lata gra Ewa Pajor, wygrała w zeszłym sezonie właściwie wszystko. Łupem „Blaugrany” padło mistrzostwo Hiszpanii, Liga Mistrzyń, Puchar Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii.