Zmarł Grzegorz Więzik. Miał 58 lat

W wieku 58 lat zmarł Grzegorz Więzik. Był wieloletnim piłkarzem ŁKS-u i pracownikiem działu sportowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. O śmierci poinformował dziennikarz Bożydar Iwanow.

W poniedziałek obiegła nas smutna informacja o śmierci Grzegorza Więzika, która nastąpiła dzień wcześniej, czyli 26 grudnia. Wiadomość podał dziennikarz Bożydar Iwanow. Potwierdziły ją później na portalach społecznościowych kluby, które 58-latek miał w swoim piłkarskim CV.

Więzik był wieloletnim piłkarzem ŁKS-u Łódź i jednym z jego najlepszych graczy w latach 80. To dzięki występom w tym zespole mógł później wypłynąć na szerokie wody. Rozegrał tam łącznie blisko 90 meczów na najwyższym poziomie rozgrywkowym i strzelił 14 bramek. Po rozstaniu w 1988 roku wyjechał spróbować swoich sił za granicą. Grał między innymi w niemieckim FC Kaiserslautern, a także w duńskich Silkeborg IF i Viborg FF.

Do Polski powrócił w 1997 roku i związał się z Krisbutem Myszków. Później zaliczył krótki epizod w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Swoje ostatnie lata kariery piłkarskiej spędził w Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Next

Po przejściu na emeryturę pozostał w Podbeskidziu i rozpoczął pracę w pionie sportowym. Później zajmował się także trenowaniem klubów z niższych poziomów rozgrywkowych. Pełnił również rolę skauta Śląska Wrocław, który wówczas występował w Ekstraklasie. W 2019 roku wrócił do Podbeskidzia, by tam zająć się skautingiem.