Znany niemiecki trener zgłosił się do PZPN-u

Na stole poszukującego nowego selekcjonera reprezentacji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy pojawiło się ostatnio wiele propozycji. Jedna z nich zakładała nawiązanie współpracy z Jürgenem Klinsmannem - pisze „Przegląd Sportowy Onet”.

Jürgen Klinsmann to były piłkarz między innymi VfB Stuttgart, Interu Mediolan, AS Monaco, Tottenhamu czy Bayernu Monachium, który karierę szkoleniową rozpoczął w 2004 roku, zostając selekcjonerem reprezentacji Niemiec. W 2006 zdobył z nią brązowy medal Mistrzostw Świata. Potem prowadził jeszcze Bayern i reprezentację Stanów Zjednoczonych. Jego ostatnim miejscem pracy była Hertha, gdzie próbował swoich sił zarówno jako działacz, jak i trener. Efekty były marne.

Jak się okazuje, 58-latek zainteresował się posadą selekcjonera reprezentacji Polski. „Przegląd Sportowy Onet” podaje, że Niemiec zgłosił swoją kandydaturę do naszej federacji piłkarskiej.

Prezes PZPN-u Cezary Kulesza odrzucił tę opcję. Dlaczego? Zdaniem powyższego źródła Niemiec oczekiwał aż siedmioosobowego sztabu zaufanych współpracowników. Przy takich warunkach byłoby trudno o to, żeby ważną rolę wśród asystentów pełnił Polak, a taki jest pomysł. Do tego doszły wysokie oczekiwania finansowe mistrza świata z 1990 i mistrza Europy z 1996 roku. Podobno znacznie przewyższały one wymagania trenerów, którzy są brani pod uwagę.

„Przegląd Sportowy Onet” pisze o trzech ostatecznych kandydatach na selekcjonera: Paulo Bento, Stevenie Gerrardzie oraz Vladimirze Petkoviciu. To trio wymieniane jest już od jakiegoś czasu. Niektóre źródła wspominają jeszcze o Hervé Renardzie.