Zola: Angielscy juniorzy na poziomie hiszpańskich
2014-05-19 19:15:48; Aktualizacja: 10 lat temuZa niecały miesiąc Anglia zmierzy się z reprezentacją Włoch na mundialu w Brazylii. O obu drużynach wypowiedział się były włoski piłkarz, grający także w angielskim zespole, Gianfranco Zola.
- Obie ekipy są bardzo podobne. Nikt w Anglii nie ma wielkich oczekiwań co do mistrzostw, tak samo jak we Włoszech. Wiemy, że są lepsze zespoły od włoskiego i angielskiego, które rzeczywiście mogą wywalczyć mistrzostwo świata, ale to może pomóc ze względu na presję – ocenił reprezentant Włoch.
Zola wskazuje jednak na ostatnie turnieje, gdy „Azzuri” stanęli na wysokości zadania i przekroczyli oczekiwania wszystkich kibiców. – W moim kraju presji być nie powinno, ale to może im pomóc. Spójrz na rok 2006. Niewielu ludzi spodziewało się, że Włosi wygrają mundial w Niemczech, a oni to zrobili – przypomniał.
- Jest to jedna z najtrudniejszych grup i bardzo trudnym pytaniem jest to, kto awansuje z tego grona. Urugwaj, Włochy i Anglia – te trzy drużyny będą się oczywiście liczyć, ale bardzo trudno jest tu wskazać dwa najlepsze zespoły. Warto pamiętać też o Kostarycę, która jeszcze może zaskoczyć fanów – podkreślał.
- Anglia ma młody skład, jednak pomimo tego i tak byłem pod wrażeniem tych chłopaków w obecnym sezonie. Mają potencjał, by stać się najlepszymi zawodnikami na świecie. Jeśli możesz mieć ducha walki z tej reprezentacji, a następnie dodasz te bardzo bystre i techniczne umiejętności, to myślę, że przyszłość może należeć do nich – kontynuował.
- Do wspomnianej już mieszanki młodych graczy dodaj Gerrarda i Rooneya i masz wtedy świetne połączenie. Ponadto Sturridge strzela dużo bramek i ma wspaniałe umiejętności, a poza tym Anglia ma jeszcze wielu dobrych piłkarzy o klasie międzynarodowej. Oni posiadają umiejętności i styl podobne do poziomu zawodników hiszpańskich, co jest dobrą wiadomością – dodał.
Legenda Chelsea mecz zaplanowany na 14 czerwca widzi jako trudny pojedynek. – To będzie bardzo ważne, aby nie zostać rozbitym już w pierwszym meczu. Remis będzie odpowiedni – przyznał.