„Królewscy” przegrali dzisiaj aż 1:5 z Barceloną, w barwach
której hat-tricka ustrzelił Luis Suárez (do siatki trafili również
Philippe Coutinho, Arturo Vidal i Marcelo). Posada Lopeteguiego
wisiała na włosku na długo przed rozpoczęciem El Clásico.
Butragueño nie potwierdził jeszcze, że 52-latek na pewno zostanie
zwolniony, ale wypowiedział się na jego temat zupełnie inaczej niż
jeszcze kilka dni temu.
- Myślę, że ostateczny wynik jest
za wysoki. W piłce skuteczność jest jednak niezbędna, a Barcelona
była dzisiaj bardzo skuteczna.
- Nie jesteśmy szczęśliwi.
Przepraszamy cały Madryt. Dzisiaj wszyscy przegraliśmy.
Jednocześnie gratuluję oczywiście zwycięstwa Barcelonie.
-
Lopetegui? To nie czas, by rozmawiać na ten temat. Dzisiejszy
wieczór jest dla nas wszystkich bardzo zły - powiedział
Butragueño.
Dla porównania warto przypomnieć jego
komentarz po wtorkowej wygranej Realu z Viktorią Pilzno w Lidze Mistrzów
(2:1). - Wszystko jest absolutnie normalne. Musimy pozostać spokojni
i zjednoczeni - mówił wtedy działacz.
„Królewscy” z
dorobkiem 14 punktów zajmują obecnie dziewiąte miejsce w tabeli
LaLiga. Na jej szczycie jest Barcelona.
Zwolnienie Lopeteguiego? Dyrektor Realu Madryt odpowiada
fot. Transfery.info
Jeden z dyrektorów Realu Madryt, Emilio Butragueño, został zapytany o przyszłość w klubie Julena Lopeteguiego.