Zwrot akcji w sprawie trenera Śląska Wrocław?! „Mocno to rozważa”

Zgodnie z ostatnimi doniesieniami nie było praktycznie żadnych szans na pozostanie w Śląsku Wrocław Ante Šimundžy. Jak się jednak okazuje, Słoweniec mocno rozważa przedłużenie kontraktu na gorszych warunkach finansowych - przekazał Krzysztof Banasik z portalu Slasknet.com.

Ante Šimundža znacznie odmienił postawę Śląska. Nie miał zbyt wielu czasu, by wprowadzić wszystkie zmiany, gdyż pracę rozpoczął tuż przed końcem 2024 roku. Drużyna znajdowała się w fatalnym położeniu, nie mając zbyt wielu szans na utrzymanie.

Słoweniec podjął jednak walkę i na przestrzeni piętnastu spotkań zaliczył pięć zwycięstw, cztery remisy i sześć porażek. Taka forma nie wystarczyła. Straty po koszmarnej rundzie jesiennej były zbyt duże.

Ostatecznie Śląsk stracił szanse na utrzymanie. Mimo to zarówno klub, jak i kibice chcieli, by Šimundža przedłużył kontrakt. Panowała jednak zgodna opinia, że szanse na to są znikome. Na drodze miały stanąć kwestie finansowe i przede wszystkim same ambicje trenera.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Raków Częstochowa znalazł stadion na europejskie puchary. Wyrzucił z kolejki dwa kluby

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Gracz Śląska Wrocław nie czekał do końca sezonu! Porozumiał się już z klubem z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Prezes Stali Mielec przyznał się do błędu. „Zatrudnienie go było kompletną pomyłką”

Next

- Jutro zadecyduję, czy zostanę w Śląsku Wrocław - zadeklarował po piątkowym remisie z Jagiellonią Białystok.

Jak przekazał Krzysztof Banasik z portalu Slasknet.com, szanse na zatrzymanie 53-latka są naprawdę duże. 

„Z tego, co słyszę - Ante Simundza mocno rozważa pozostanie w Śląsku, jego sztab też. Strony są gotowe na ustępstwa finansowe, bo kasa dla szkoleniowca w tych negocjacjach nie jest najważniejsza. Bardziej plan, wizja, możliwości, które właściciel stworzy, by zbudować coś dobrego.

Słoweniec jest naprawdę zły, że nie udało się utrzymać i być może będzie chciał pozostanie we Wrocławiu potraktować jako wyzwanie. Ważne dla trenera może być wczorajsze wsparcie z trybun, które skandowały jego imię i nazwisko. Bo Simundza jest taką osobą, która na siłę uszczęśliwiać nikogo nie będzie” - napisał na platformie X.

Z tego, co słyszę - Ante Simundza mocno rozważa pozostanie w Śląsku, jego sztab też.

Strony są gotowe na ustępstwa finansowe, bo kasa dla szkoleniowca w tych negocjacjach nie jest najważniejsza. Bardziej plan, wizja, możliwości, które właściciel stworzy, by zbudować coś dobrego.… pic.twitter.com/OEblxVctAv

— Krzysztof Banasik (@krzbanasik) May 17, 2025