Zwrot w sprawie Victora Osimhena?! Napoli może go... wypożyczyć

Victor Osimhen opuści tego lata Napoli na zasadzie... wypożyczenia?! Taki wariant jest obecnie temat rozmów pomiędzy włoskim klubem a Chelsea - przekonuje David Ornstein z „The Athletic”.

Przedstawiciele zespołu ze Stadio Diego Armando Maradony są już od kilku miesięcy pogodzeni z zakończeniem współpracy z czołowym snajperem. Jednocześnie nie zamierzali oddać go za bezcen i oczekiwali za niego przynajmniej... 120 milionów euro.

Do tej pory żaden z zainteresowanych nim klubów nie zdecydował się na wyłożenie oczekiwanej sumy na stół. Z kolei on sam prowadzi owocne rozmowy z poszczególnymi drużynami. Nie tak dawno pojawiły się doniesienia o wypracowaniu przez niego porozumienia z Paris Saint-Germain, ale za wygraną nie daje jeszcze Chelsea, która w ostatecznym rozrachunku może... wypożyczyć reprezentanta Nigerii z zawartą opcją wykupu.

Możliwość realizacji takiego scenariusza przedstawił David Ornstein z „The Athletic”, który uważa, że jest on obecnie tematem rozmów prowadzonych pomiędzy zespołami z Włoch oraz Anglii.

Popularne

Previous

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

ŁKS Łódź pozbył się problemu. Kay Tejan podpisał kontrakt z nowym klubem

Lech Poznań złożył ofertę za skrzydłowego. Reprezentant kraju

Prosił, aby pozwolili mu odejść z Legii Warszawa. Teraz kosztuje milion euro

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [24/07/2024]

Transfery - Relacja na żywo [25/07/2024]

21-krotny reprezentant Polski dyrektorem sportowym niemieckiego klubu [OFICJALNIE]

Next

Ponadto w tle znajduje się też osoba Romelu Lukaku. On z kolei miałby powędrować do SSC Napoli w ramach transakcji definitywnej.

Chęć „The Blues” do ewentualnego pozyskania Victora Osimhena na takich warunkach jest podyktowana przestrzeganiem zasad Finansowego Fai Play, ponieważ nie może sobie ona pozwolić na wydatek choćby zbliżony do oczekiwań ekipy z Serie A, ponieważ naruszyłaby obowiązujące reguły i naraziła na wykluczenie z europejskich pucharów. Ponadto sama Premier League po zbadaniu oświadczenia finansowego klubu mogłaby ukarać go odjęciem punktów czy nawet degradacją.

Trudno wyrokować, jak na taką formę operacji zapatruje się sam zespół ze Stadio Diego Armando Maradony, który swój budżet transferowy na trwające okienko oparł w dużej mierze na wirtualnej sumie z tytułu sprzedaży Nigeryjczyka.

Poważne rozważenie takiego wariantu pozwoliłoby mu jednocześnie postawić warunki Chelsea w sprawie Lukaku. Ta z kolei oczekuje za niego przynajmniej 35 milionów euro.