Belgijski „Big Brother”. Piłkarze kontrolowani 24 godziny na dobę!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: HLN | KRC Genk

Zawodnicy KRC Genk noszą opaski, które kontrolują ich przez całą dobę.

Sztab szkoleniowy belgijskiej drużyny zdecydował się na wykorzystanie do monitorowania piłkarzy opasek „Whoop”. Dzięki tym urządzeniom trenerzy mogą widzieć, co zawodnicy robią w ciągu dnia i jak spędzają czas, co ma pomóc między innymi w szybszej regeneracji, ale nie wszyscy są zadowoleni z takiego rozwiązania.

Oficjalnie swoją niechęć do urządzenia wyrażał Thomas Buffel, który podkreślał, że nie chce nosić opaski. Doświadczony pomocnik i były reprezentant Belgii nie jest w swojej opinii osamotniony, wspiera go część szatni „Smerfów”.

- Więźniowie noszą opaski na kostkach, a my w Genk na rękach. Czuję się jak więzień. Klub wie nawet, kiedy uprawiamy seks – powiedział anonimowo jeden z graczy.

Po ukazaniu się publikacji w mediach, klub zdecydował się zamieścić oświadczenie na oficjalnej stronie internetowej, w którym zapewnił, że „Whoop” służy do obserwacji takich rzeczy, jak pory spożywania posiłków czy poziom zmęczenia fizycznego. Pomaga też określić intensywność treningu indywidualnego, dzięki informacjom o tętnie, czasie snu i regeneracji.

Klub zdementował również informacje na temat tego, że wszyscy piłkarze zostali zmuszeni do korzystania z opasek. Na tę chwilę ma używać ich nieco ponad połowa drużyny.
Więcej na temat: KRC Genk Belgia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery PSG zapłaciło za niego 15 milionów euro, teraz nie wiedzą, co z nim zrobić Borussia Dortmund i PSG zmierzą się w ramach Ligi Mistrzów, a my prezentujemy zestawienia na to półfinałowe starcie [OFICJALNIE] PSG chce gwiazdę Liverpoolu 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany Girona chce reprezentanta Polski Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję powrotu Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy