Bohaterem spekulacji stał się niedawno Matt Ritchie. Pomocnik Bournemouth swoją grą przyciągnął uwagę większych klubów, a najbardziej zainteresowany jego sprowadzeniem ma być Louis van Gaal, trener Manchesteru United.
"Wisienki" są jednak zdeterminowane by zatrzymać 26-letniego piłkarza w klubie, bo bez niego walka o utrzymanie stałaby się znacznie cięższa. Eddie Howe, szkoleniowiec Bournemouth, dał jasno do zrozumienia, iż nie zamierza pozbywać się czołowego gracza swojego zespołu.
- Matty to świetny zawodnik, więc nie dziwi mnie, że jego nazwisko łączy się z czołowymi klubami - oświadczył 37-letni trener.
- Ritchie zdrowy i w formie to zagrożenie dla każdej drużyny. Gdy nasz piłkarz staje się obiektem plotek transferowych, nie jesteśmy z tego zadowoleni.
- Bournemouth to nie klub nastawiony na sprzedaż. Jeśli tylko będzie to możliwe, będziemy dążyli do utrzymania obecnej kadry w styczniowym oknie transferowym - zakończył Howe.
Po 12 kolejkach Premier League, beniaminek zajmuje 18. miejsce w ligowej tabeli i z dorobkiem 8 punktów wyprzedza tylko Sunderland oraz Aston Villę.