W ojczyźnie Alana Velasco okrzyknięto nowym Sergio Agüero. Obaj mają podobne warunki fizyczne, ukształtowali się w Indepediente i w podobnym wieku mogą wyruszyć na podbój Europy, wychodząc z rąk tego samego trenera, Julio Césara Falcioniego.
Jednak różnią się pod względem pozycji. Młodszy z nim nie jest na razie typowym napastnikiem, bowiem najczęściej występuje na lewym skrzydle.
Velasco podpisał nowy kontrakt w grudniu zeszłego roku. Zawarto w nim klauzulę odstępnego wynoszącą około 20 milionów euro. Dotychczas Brighton zaproponowało sześć milionów euro. Argentyńczycy odrzucili ofertę, jednak Anglicy są gotowi na dalsze negocjacje.
Młodzieżowy reprezentant kraju w maju 2019 roku zadebiutował w pierwszej drużyny Indepediente. Od tego czasu zanotował sześć bramek oraz trzy asysty w 31 meczach.
KACPER SASIAK