W sobotnie popołudnie dojdzie na zapleczu Serie A do ciekawego spotkania z udziałem drużyn reprezentowanych przez doświadczonych Cesca Fàbregasa (Como 1907) i Gianluigiego Buffona (Parma).
Obaj panowie najlepsze lata profesjonalnej kariery mają już za sobą. Pokazuje to między innymi fakt, że w... 2008 roku hiszpański pomocnik, pokonując w decydującej serii jedenastek włoskiego bramkarza, wyeliminował reprezentację z Półwyspu Apenińskiego z rywalizacji w Mistrzostwach Europy.
Teraz przyjdzie im ponownie się zmierzyć już w zupełnie innych okolicznościach oraz odmiennym nastawieniem po blisko piętnastu latach od wspomnianego wydarzenia.
Doświadczeni piłkarze są związani z obecnymi pracodawcami do końca następnego sezonu, co mogłoby oznaczać, że mogą mieć okazję jeszcze dwukrotnie stanąć naprzeciw sobie.
Motteo Moretto z Relevo.com uważa jednak, że w kolejnych rozgrywkach swoją karierę może kontynuować tylko Buffon, bo Fàbregas zastanawia się bardzo poważnie nad rozwiązaniem umowy i zawieszeniem korków na kołku.
Wynika to z tego, że 35-letni zawodnik nie jest zadowolony z prezentowanej formy i brakuje mu wystarczające motywacji do dalszej gry na profesjonalnym poziomie.
Były gracz Barcelony, Arsenal, Chelsea czy AS Monaco nie podjął jeszcze wiążącej decyzji, ale w przeciągu kilku najbliższych tygodni ma w klarowny sposób przedstawić swoje stanowisko władzom Como 1907.
Były reprezentant Hiszpanii nie będzie z pewnością narzekał na brak zajęcia po ewentualnym zakończeniu kariery, ponieważ już od pewnego czasu czyni starania w kierunku uzyskania niezbędnych dokumentów do podjęcia pracy w charakterze szkoleniowca.
Fàbregas rozegrał czternaście meczów na zapleczu Serie A i zanotował w nich dwie asysty.