Dani Alves w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją

fot. betto rodrigues / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Víctor Navarro [COPE] I Sport

Dani Alves w najbliższym czasie będzie przebywał w areszcie. Tak zdecydował sąd - informuje Víctor Navarro z COPE.

Problemy związanego kontraktem z Pumas UNAM Daniego Alvesa ciągną się od 30 grudnia zeszłego roku. Według oskarżającej Brazylijczyka kobiety tego dnia miał dopuścić się on napaści na tle seksualnym w znajdującym się w Barcelonie klubie nocnym Sutton. To miejsce często odwiedzane przez piłkarzy czy innych celebrytów.

Jak pisze „Sport”, rzekoma ofiara utrzymuje, że Alves zatrzymał ją w łazience i nie pozwolił z niej wyjść. Następnie dotykał ją w miejscach intymnych, wyzywał, upokarzał i zmusił do seksu oralnego.

W piątek 39-latek sam miał udać się na posterunek policji w Barcelonie, gdzie złożył wyjaśnienia. Już po tym został doprowadzony do sądu. Ten miał zadecydować o areszcie dla doświadczonego gracza, o który wnioskowała prokuratura. Zawodnik nie będzie mógł go opuścić za kaucją. Wszystko wskazuje na to, że będzie w nim przebywał przynajmniej do kolejnej rozprawy.

COPE podaje, że wynika to głównie z tego, iż istniało ryzyko opuszczenia Katalonii przez Alvesa. Posiada on podwójne obywatelstwo (brazylijskie i hiszpańskie), zdolność ekonomiczną, a także nie ma stałego adresu w Hiszpanii.

Piłkarz nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy