Dawid Szwarga po remisie z Ruchem Chorzów

fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Mateusz Michałek
Źródło: Raków Częstochowa

Dawid Szwarga zabrał głos po sobotnim remisie Rakowa Częstochowa z Ruchem Chorzów 1:1.

Raków Częstochowa prowadził z Ruchem Chorzów, który podejmował na swoim stadionie, po ładnym strzale Ante Crnaca z dystansu. Mistrz Polski nie poszedł jednak za ciosem i nie dowiózł korzystnego wyniku do samego końca. W piątej minucie doliczonego czasu gry do siatki trafił Łukasz Moneta, dając „Niebieskim” cenny punkt.

Na przestrzeni czterech kolejek Raków podzielił się „oczkami” ze wszystkimi beniaminkami. Przed chorzowianami zremisował bowiem również po 1:1 z Puszczą Niepołomice oraz ŁKS-em Łódź.

Co po sobotniej potyczce powiedział Dawid Szwarga?

- Spotkanie zamknięte z obu stron w moim odczuciu. Mało sytuacji bramkowych po obu stronach. Oczywiście jako zespół chcemy zdecydowanie lepiej działać z piłką, natomiast pressing jeden na jeden obu drużyn. Doprowadzało to do wielu pojedynków i stykowych starć, w których trzeba było wykazać się dużą determinacją i agresywnością. Z piłką powinno to wyglądać lepiej, ale bez piłki w obronie gramy na poprawnym poziomie. Nie było problemów z pressingiem czy z obroną niską. Podobnie było w drugiej połowie. Dalej nie potrafiliśmy wejść na swój level, jeśli chodzi o działania z piłką, ale kontrolowaliśmy spotkanie poprzez dobrą obronę wysoką czy dobre działania pod naszym polem karnym - powiedział szkoleniowiec.

- Kilka dobrych sytuacji do przejścia do ataku szybkiego. Tutaj uważam, że powinniśmy się kilka razy lepiej zachować i zakończyć ten mecz bramką na 2:0. Zawsze jeżeli nie strzelisz gola na 2:0, przeciwnik grając bardzo bezpośrednio, wrzucając piłkę w pole karne z każdej pozycji, może doprowadzić do takiej sytuacji, do jakiej doszło - przyznał Szwarga.

- Jest w nas bardzo duża złość. Duża frustracja, bo wiemy, ile włożyliśmy wysiłku w ten mecz. Natomiast zabrakło nam konsekwencji w ostatniej akcji meczu. Brak odpowiedniej odbudowy w polu karnym i Ruch wywozi stąd punkt. Przed nami kolejne mecze. Jedyne, co możemy zrobić, to skupić się na pracy i dążyć do tego, by w kolejnych spotkaniach zagrać na swoim właściwym poziomie - dodał opiekun mistrza Polski.

Raków ma obecnie na koncie 45 punktów, co daje mu trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Agent Ángela Rodado bez ogródek. „Ciężko mi sobie to wyobrazić” Sześć zespołów z Serie A w Lidze Mistrzów?! Atalanta Bergamo wykonała pierwszy krok Atalanta kończy serię Bayeru. W Bergamo pierwszy puchar od 61 lat! [WIDEO] Legia Warszawa złożyła ofertę za napastnika Co za wieczór Ademoli Lookmana! Autor hat-tricka w finale Ligi Europy przeszedł do historii nie tylko na Starym Kontynencie [WIDEO] Jeszcze nieprzesądzone, ale... Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium Zadyma przy okazji finału Pucharu Czech. Zatrważające obrazki [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy