Ivan Perišić w Hajduku Split zarobi jedno euro

Jan Chromik
Źródło: HNK Hajduk Split

Ivan Perišić zdecydował się na powrót do Hajduka Split i do końca sezonu za swoją grę otrzyma symboliczne euro! Tak, dobrze widzicie, jedno euro.

Ile znaczy sentyment w piłce nożnej, przekonaliśmy się już wielokrotnie. Przykładami może być Francesco Totti, który całą swoją karierę spędził w AS Romie, Jakub Błaszczykowski, ratujący Wisłę Kraków przed upadkiem czy dotrzymanie słowa przez Lukasa Podolskiego, by na końcówkę kariery przenieść się do Górnika Zabrze.

W trwającym okienku transferowym z takim romantycznym futbolem mamy do czynienia w Chorwacji. Przed Hajdukiem Split pojawiła się szansa na pierwsze od 2005 roku mistrzostwo, co sprawiło, że znani wychowankowie zdecydowali się wrócić do klubu i pomóc w osiągnięciu tego sukcesu.

Szeregi Hajduka zasilił też Nikola Kalinić, ale jego transfer przyćmiło przyjście 129-krotnego reprezentanta Chorwacji, czyli Ivana Perišicia.

Informowaliśmy, że napastnik w Splicie pobierze jedynie jedno euro do końca sezonu i na takie samo rozwiązanie zdecydował się 34-letni skrzydłowy, którego powrót jest określany jest w Chorwacji mianem „transferu dekady”.

- Umowa wypożyczenia obowiązuje do 30 czerwca. Ivan zagra za jedno euro - powiedział na konferencji prasowej prezydent Hajduka, Lukša Jakobušić.

Perišić aktualnie wraca do zdrowia po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie i do dyspozycji trenera będzie najprawdopodobniej dopiero na ostatnie kolejki bieżącego sezonu. Wszyscy w Splicie liczą, że 34-latek swój powrót spuentuje świętowaniem mistrzostwa Chorwacji.

Hajduk aktualnie jest liderem ligi i ma sześć punktów przewagi nad Rijeką, ale też jeden mecz rozegrany więcej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery FC Barcelona celuje w transfer 30-letniego skrzydłowego Transfery - Relacja na żywo [21/05/2024] 70 milionów euro! Bayern Monachium wytypował wielki cel transferowy Bayern Monachium jest bliski wygrania walki o niemiecki talent. Ma ograniczony czas na realizację transferu Borussia Dortmund sięgnie po pomocnika z Premier League? Jest jej kibicem od dziecka Bologna musi o tym zapomnieć. Za taką kwotę Joshua Zirkzee może odejść Karim Benzema chce zmienić klub

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy