Włoski pomocnik, po dołączeniu do Chelsea, od razu stał się kluczową postacią w drużynie „The Blues”. 29-latek nie potrzebował dużo czasu na aklimatyzację. Barwy ekipy ze Stamford Bridge przywdziewa od 2018 roku i cały czas prezentuje wysoką formę.
Jednak nie zapomina o swoim byłym pracodawcy. Powrót do Napoli pozostaje częścią jego długoterminowych planów. Jorginho chce wrócić do znajomego otoczenia, zanim nadejdzie dzień, w którym odłoży buty na kołek.
- Miałem wspaniałe doświadczenie w Neapolu. Bardzo lubię miasto i kibiców. Szczerze mówiąc, nie myślę o tym, ponieważ skupiam się całkowicie na Chelsea, ale jeśli jest taka możliwość, aby pewnego dnia tam wrócić, oczywiście bym chciał - stwierdził Jorginho dla Sky Sport Italia.
Kontrakt urodzonego w Brazylii pomocnika z Chelsea obowiązuje do lata 2023 roku. Oznacza to, że w tym momencie potrzebne byłyby duże pieniądze, żeby działacze „The Blues” byli skłonni sprzedać Jorginho. Tym bardziej, że 29-latek odgrywa ważną rolę w planach Thomasa Tuchela na zbudowanie drużyny.
Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym Jorginho pozwoli, aby jego umowa z Chelsea zakończyła się, zanim wróci do Włoch jako wolny zawodnik.
Jorginho został również zapytany o to, co by wolał - finał Ligi Mistrzów z Chelsea czy finał mistrzostw Europy z Włochami.
- Nie można wybrać jednego. Oczywiście wziąłbym oba – skwitował urodzony w Brazylii zawodnik.
MICHAŁ NIKLAS