Mourinho z pewnością napisał piękną kartę podczas kadencji w AS Romie. Zatrudnienie trenera z tak dużym nazwiskiem budziło we włoskiej stolicy ogromne emocje i jeszcze większe nadzieje.
Ostatecznie przygoda Portugalczyka na Stadio Olimpico miała słodko-gorzki smak. Sięgnął on po trofeum Ligi Konferencji Europy, a później awansował do finału Ligi Europy. Mniej korzystnie prezentowali się jego podopieczni w ligowych rozgrywkach.
Po serii trzech spotkań bez zwycięstwa władze „Giallorossich” postanowiły zakończyć współpracę.
Mourinho może w ekspresowym tempie zaliczyć powrót na ławkę.
Wedle niedawnych rewelacji Sport Mediaset Jorge Mendes skontaktował się z Aurelio De Laurentiisem, przedstawiając jego kandydaturę na szkoleniowca Napoli. Temat nawiązania współpracy może nastąpić najwcześniej latem.
SSC Sports donosi, że dwukrotny zdobywca Ligi Mistrzów prowadzi już negocjacje z zainteresowanym klubem. Co więcej, znajdują się one w naprawdę zaawansowanej fazie.
Al-Shabab, obecnie jedenasta w tabeli Saudi Pro League, przejawia duże ambicje. W swoich szeregach ma takich zawodników, jak Habib Diallo, Yannick Carrasco, Gustavo Cuéllar czy Romain Saïss. Głośnych transferów ma być więcej.
Saudyjskie medium twierdzi, że „The Special One” wyraził zgodę na poprowadzenie zespołu z Rijadu. Do sporządzenia kontraktu niezbędna będzie jednak aprobata Komisji Finansów Ministerstwa Sportu.
Kierunek ten koresponduje z niedawnymi wypowiedziami 60-latka.
- Arabia Saudyjska? Powiem prawdę, myślę, że pewnego dnia tam pojadę. Ale mówiąc „pewnego dnia”, nie mam na myśli jutro ani pojutrze - zapewnił w rozmowie z Rai1.
José Mourinho w swym opasłym CV dorobił się takich zespołów, jak FC Porto, Chelsea, Real Madryt, Manchester United czy Tottenham.