„Stara Dama” w dalszym ciągu sonduje wszelkie możliwości na rynku transferowym. Pozyskanie kolejnego napastnika to konieczność dla Massimiliano Allegriego po tym, jak po wygaśnięciu kontraktu drużynę opuścił Paulo Dybala.
Od pewnego czasu głównym priorytetem dla Włochów stało się pozyskanie Álvaro Moraty, który przez ostatnie dwa lata strzelał dla nich gole jako wypożyczony zawodnik. Rozbieżności w oczekiwaniach w stosunku do Atlético Madryt są jednak dosyć spore na ten moment.
W dalszej kolejności na liście życzeń znaleźli się Anthony Martial i Timo Werner. Obaj od dawna szukają drogi, aby powrócić na szczyt w ukazywaniu swoich najlepszych umiejętności, a ewentualny transfer jednego z tych graczy mógłby na to pozwolić.
Na tym nie kończy się wyliczanie kolejnych nazwisk. Na radar „Juve” trafił bowiem Memphis Depay, który nie jest już niezbędnym elementem zespołu w wizji Xaviego.
Jak wywnioskował Di Marzio, spośród wszystkich celów transferowych reprezentant Holandii jawi się jako najtańsze rozwiązanie w kontekście płacowym. Dlatego też, w razie ostatecznego fiaska przy negocjacjach o Moratę, zarząd może w następnym kroku zwrócić się z propozycją kontraktu do 28-latka.
Depay ma jeszcze rok ważnego kontraktu, a w ubiegłym sezonie zanotował dla „Dumy Katalonii” 13 trafień i dwie asysty w 37 meczach wszystkich rozgrywek.