Działacze FC Barcelony walczą z czasem, aby zarejestrować swoich nowych zawodników. Katalończycy podjęli kilka działań w tej sprawie, lecz najrozsądniejszą opcją wydaje się być zakończenie współpracy z poszczególnymi piłkarzami, których pensję znacznie obciążają klubowy budżet - taka przyszłość prawdopodobnie czeka Memphisa Depaya.
Holender nie cieszy się wysokimi notowaniami wśród oficjeli drużyny, a więc ci dążą do rychłego rozstania. Barcelona pracuje nad rozwiązaniem jego kontraktu, aby mógł odejść jako wolny agent.
Sytuacja ta przyciąga na 28-latka wzrok kilku ekip, a szczególnie Juventusu prowadzącego z nim konkretne rozmowy.
Jak informuje Gianluca Di Marzio, Włosi oferują wychowankowi Sparty Rotterdam dwuletni kontrakt, czekając na dalszy przebieg jego negocjacji z katalońską ekipą.
Czwarta siła poprzedniej edycji Serie A musi liczyć się z konkurencją w postaci Tottenhamu. Zdaniem Gerarda Romero „Koguty” przypatrują się uważnie sytuacji Depaya, widząc w nim realne wzmocnienie formacji ofensywnej.
Londyńczycy trzymają rękę na pulsie, będąc gotowymi do działania, gdy 29-latek rozwikła swą sytuację kontraktową z wicemistrzem Hiszpanii.
Przed byłą gwiazdą Olympique’u Lyon zatem intensywny okres, w którym postara się, jak najszybciej wyjaśnić swą przyszłość, mając na oku zainteresowanie ze strony wspomnianych dwóch drużyn.
Wszechstronny piłkarz, mający ghańskie korzenie, na Camp Nou trafił latem zeszłego roku w ramach wolnego transferu. Po udanym początku w bordowo-niebieskiej koszulce zaczął wyraźnie słabnąć, na co wpływ miały przede wszystkim urazy.
Łącznie dla „Dumy Katalonii” zdołał wystąpić w 36 spotkaniach, notując na ich przestrzeni 13 trafień i dwie asysty.