Były młodzieżowy reprezentant Polski należał nie tak dawno do grona najbardziej rozchwytywanych piłkarzy występujących w rodzimej Ekstraklasie.
Wychowanek Lechii Gdańsk był najczęściej łączony z zasileniem szeregów jednego z włoskich zespołów. Koniec końców latem 2021 roku wylądował we Francji, gdzie podpisał długoterminowy kontrakt ze Strasbourgiem.
Prawy obrońca wiele sobie obiecywał po dołączeniu do drużyny rywalizującej w Ligue 1, ale do tej pory nie osiągnął jednak poziomu uprawniającego go do bycia ważnym członkiem klubu.
W efekcie Karol Fila może w trwającym sezonie pochwalić się rozegraniem tylko dwóch spotkań dla ekipy ze Stade de la Meinau. Nic też nie wskazywało na to, że w dalszej części rozgrywek otrzymałby więcej szans.
Z tego powodu trwały ostatnio prace nad wypożyczeniem 24-latka. Dziennikarze „L'Équipe” przekonują, że to dojdzie najprawdopodobniej do skutku i nasz defensor dokończy obecne zmagania w Zulte Waregem.
Zespół z Belgii nie zapewni sobie jednocześnie opcji wykupu byłego młodzieżowego reprezentanta Polski i ten wróci latem do Strasbourga, z którym jest związany do połowy 2025 roku.
„Essevee” plasowało się przed rozpoczęciem trwającej kolejki w strefie spadkowej Jupiler Pro League.