Kontrakt 30-letniego Amarala z Lechem jest ważny do 30 czerwca 2022 roku. Po powrocie z wypożyczenia do Paços de Ferreira ofensywny pomocnik prezentuje się bardzo korzystnie w koszulce „Kolejorza”. W 14 dotychczasowych ekstraklasowych występach zdobył sześć bramek i zanotował pięć asyst.
Jak pisze Koźmiński, nie uszło to uwadze klubom z innych lig. Amaralem zainteresowały się zespoły rywalizujące w MLS, a także z Japonii. Byłyby one skłonne zaproponować mu lepsze warunki od tych, na które może liczyć w Poznaniu. Póki co zawodnik odmówił, podkreślając, że dobrze czuje się w Lechu.
Niewykluczone, że Amaral finalnie przedłuży umowę z „Kolejorzem”. Lech musi się jednak śpieszyć, bo w najbliższym czasie piłkarz otrzyma zapewne kolejne oferty. Udana runda sprawia, że pozyskanie go na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu sezonu czy nawet wcześniej za nieco niższą niż wcześniej kwotę może być łakomym kąskiem dla wielu.
W sobotę Amaral strzelił gola w tylko zremisowanym przez Lecha meczu ligowym z Górnikiem Łęczna (1:1). Poznański zespół z dorobkiem 29 punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.