Reprezentant Danii doszedł do porozumienia z OGC Nice i otrzyma stosowne pozwolenie na zaliczenie przeprowadzki z Premier League do Ligue 1 w przypadku znalezienia przez „Lisy” wartościowego nowego numeru jeden.
Dziennikarze „Get French Football News” przekonują, że ekipa z King Power Stadium postanowiła w pierwszej kolejności rozważyć sięgnięcie po Bernda Leno z Arsenalu lub Albana Lafonta z FC Nantes.
Pierwszy z nich był do tej pory zdecydowany na przenosiny do Fulham i naciskał na władze „Kanonierów”, by te wypracowały porozumienie z beniaminkiem Premier League.
Rozmowy pomiędzy dwoma londyńskimi klubami utknęły parę tygodni temu w martwym punkcie, ale po ostatnim spotkaniu zaczęły zmierzać we właściwym kierunku.
Dlatego Leicester City musi się śpieszyć, jeżeli opcję z niemieckim bramkarzem chce traktować bardzo poważnie.
Z kolei były młodzieżowy reprezentant Francji był nie tak dawno postrzegany jako główny kandydata do zastąpienia Hugo Llorisa w kadrze „Trójkolorowych”.
23-letni zawodnik utrudnił sobie w znaczącym stopniu osiągnięcie tego celu po transferze do Fiorentiny. Na szczęście Lafont w porę wrócił do rodzimego kraju i w szeregach „Kanarków” zdołał odbudować się na tyle, że jest teraz uważany za jednego z faworytów do zastąpienia legendy „Lisów”.
W minionym sezonie zdecydowanie większą liczbę występów zanotował Francuz - 39 (dziewięć czystych kont).
Natomiast Leno rozegrał zaledwie siedem spotkań (trzy czyste konta).