Trzecia siła Bundesligi w trwającej kampanii zdecydowanie opiera siłę ataku na wspomnianym duecie gwinejsko-niemieckim. W niedzielnym pojedynku z 1. FC Heidenheim dokonał on spektakularnej rzeczy, jakiej fani z MHPArena nie widzieli od 38 lat.
Guirassy strzelił swojego 23. gola w bieżącej edycji rozgrywek, jeszcze mocniej cementując kandydaturę na drugiego najlepszego zdobywcę bramek za niedoścignionym Harrym Kane'em z Bayernu Monachium.
Początkowo Stuttgart mógł polegać wyłącznie na rewelacyjnym 28-latku, który jakimś cudem nie opuścił zespołu w zimowym oknie transferowym na rzecz większej firmy na Starym Kontynencie. W kontrakcie zawodnika widnieje klauzula wykupu opiewająca raptem na 17,5 miliona euro.
Z biegiem czasu coraz większe znaczenie dla uzupełnienia dorobku trafień miało nazwisko Deniza Undava. Wypożyczony za 700 tysięcy euro z Brighton gracz środka ataku także dołożył przysłowiowe trzy grosze, dające w przełożeniu niemało, bo 15 wpisów na listę strzelców.
Suma piłek w siatce rywali wyniosła 38. Na siedem kolejek przed końcem Guirassy i Undav zapisali się złotymi zgłoskami w historii Stuttgartu, strącając z piedestału fantastyczny duet Jurgen Klinsmann-Karl Allgöwer.
To powodzenie nie znalazło jednak odzwierciedlenia w rywalizacji o zwycięstwo. Przed własną publicznością podopieczni Sebastiana Hoeneßa tylko zremisowali z beniaminkiem w istnym rollercoasterze.
Domownicy prowadzili 2:0, ale do 85. minuty goście sensacyjnie wyszli na prowadzenie. Punkt w samej końcówce uratował Undav.
***
Najlepsze strzeleckie duety w historii VfB Stuttgart:
1. Serhou Guirassy-Deniz Undav – 38 goli (2023/2024)
2. Jurgen Klinsmann-Karl Allgöwer – 37 (1985/1986)
3. Fredi Bobic-Giovane Élber – 36 (1996/1997)
4. Jurgen Klinsmann-Fritz Walter – 35 (1987/1988)
=. Karl Allgöwer-Peter Reichert – 35 (1982/1983)