„Czerwone Diabły” pierwotnie miały rywalizować z „Pawiami” 18 września, ale zawody przełożono po śmierci Elżbiety II. Z różnych powodów pojedynek może dojść do skutku dopiero teraz.
Ósmego lutego w kalendarzu mamy jeszcze tylko jeden mecz wyższej rangi. Al-Ahly w Klubowych Mistrzostwach Świata gra z Realem Madryt.
Biorąc to pod uwagę, brak transmisji spotkania ósmej kolejki Premier League w Anglii może zaskakiwać. Kibice nie uświadczą jej w posiadających prawa do przekazu Sky Sports, BT Sport oraz Amazon Prime Sport.
Jak podkreśla TheAthletic.com, nadawcy bardzo chcieliby pokazać starcie Manchesteru United z Leeds United, ale nie jest to możliwe.
Żaden z nich początkowo nie wybrał tego - przełożonego z 18 września (żałoba po śmierci królowej Elżbiety II) - meczu do transmitowania, a zasady jasno mówią o braku możliwości zmiany decyzji, nawet jeśli ostatecznie okaże się, że w dniu zawodów to jedyne spotkanie angielskiej ekstraklasy.
Gdy wprowadzano zapisy o pokazywaniu w telewizji tylko części starć Premier League, celem rzecz jasna było zachęcenie kibiców do przychodzenia na areny zmagań drużyn, które zostały pominięte.
W tej chwili podopieczni Erika ten Haga zajmują w tabeli ligowej trzecie miejsce. Ekipa poszukująca następcy Jesse’ego Marscha plasuje się na siedemnastej pozycji.
Polscy fani będą mogli obejrzeć zawody od godziny 20:55 w Canal+ SPORT 2 oraz za pośrednictwem Viaplay.