Reprezentacja Francji zrobiła w Katarze to, czego wszyscy od niej oczekiwali. Po wygraniu rywalizacji w grupie D „Trójkolorowi” poradzili sobie w fazie pucharowej z Polską oraz Anglią. Maroko to z kolei największa niespodzianka turnieju. W grupie pokonało i przyczyniło się do odpadnięcia z imprezy Belgii. Następnie wyeliminowało Hiszpanię (po konkursie rzutów karnych) i Portugalię. Czy podopieczni Walida Regraguiego zaskoczą jeszcze raz?
W podstawowym składzie francuskiego zespołu nie ma dzisiaj Dayota Upamecano oraz Adriena Rabiota (brakuje go nawet na ławce rezerwowych). Jak donoszą media znad Sekwany, obaj są chorzy. Do jedenastki wskoczyli Ibrahima Konaté oraz Youssouf Fofana.
Do składu marokańskiej drużyny wraca Noussair Mazraoui, który nie wystąpił z Portugalią. Wygląda na to, że afrykańska ekipa zagra trzema środkowymi obrońcami.
Na zwycięzcę środowego starcia w wielkim finale czeka już Argentyna.
Początek spotkania na Al Bayt Stadium o 20:00. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport.
FRANCJA: Lloris; Kounde, Konate, Varane, T. Hernandez, Tchouameni, Fofana, Griezmann, Dembele, Mbappe, Giroud.
Ławka: Mandanda, Areola, Pavard, Disasi, Guendouzi, Kolo Muani, Veretout, Saliba, Upamecano, Coman, Camavinga, Thuram.
MAROKO: Bounou; Hakimi, Saiss, El Yamiq, Dari, Mazraoui, Amrabat, Ounahi, Ziyech, Boufal, En-Nesyri.
Ławka: El Kajoui, Tagnaouti, Hamdallah, Zaroury, Sabiri, Chair, Aboukhlal, Amallah, Ezzalzouli, Dari, Khannouss, Benoun, Attiat-Allah, Jabrane.
AKTUALIZACJA: Początkowo od pierwszej minuty z Francją miał zagrać Nayef Aguerd, ale jego miejsce w ostatniej chwili zajął Achraf Dari.
***