Po rozstaniu z Roberto Martínezem belgijska federacja bardzo długo poszukiwała następcy. Dwa miesiące zajęło jej wybranie odpowiedniego kandydata. Wybór padł na 37-letniego Domenico Tedesco, który nigdy nie miał okazji prowadzić reprezentacji narodowej.
Obecność takich klubów w piłkarskim CV jak RB Lipsk czy Spartak Moskwa oraz pozytywne opinie sprawiły, że Belgowie zaufali Włochowi o niemieckich korzeniach.
Przed Tedesco debiut, i to nie byle jaki. Jego podopiecznym przyjdzie zmierzyć się ze Szwedami, którzy podejdą do rywalizacji wzmocnieni obecnością w kadrze Zlatana Ibrahimovicia. Mecz zaplanowano na 24 marca. Cztery dni później poziom trudności wzrośnie, gdyż przyjdzie czas potyczki z Niemcami.
Selekcjoner „Czerwonych Diabłów” nie mógł skorzystać z Edena Hazarda, Toby’ego Alderweirelda, Simona Mignoleta (koniec kariery reprezentacyjnej), Michy’ego Batshuayia i Youriego Tielemansa (kontuzje). Dodatkowo zdecydował się nie powoływać grających nieregularnie w klubach Axela Witsela oraz Driesa Mertensa.
W zespole jest nowa twarz. To stojący przed szansą debiutu 18-letni defensywny pomocnik Southampton - Roméo Lavia.
***
Kadra Belgii na marcowe mecze:
Bramkarze:
Koen Casteels (VfL Wolfsburg),
Thibaut Courtois (Real Madryt),
Thomas Kaminski (Blackburn Rovers),
Matz Sels (RC Strasbourg).
Obrońcy:
Sebastiaan Bornauw (VfL Wolfsburg),
Timothy Castagne (Leicester City),
Zeno Debast (Anderlecht),
Wout Faes (Leicester City),
Thomas Meunier (Borussia Dortmund),
Arthur Theate (Stade Rennais),
Jan Vertonghen (Anderlecht).
Pomocnicy:
Yannick Carrasco (Atlético Madryt),
Kevin De Bruyne (Manchester City),
Charles De Ketelaere (AC Milan),
Roméo Lavia (Southampton),
Orel Mangala (Nottingham Forest),
Amadou Onana (Everton),
Dennis Praet (Leicester City),
Alexis Saelemaekers (AC Milan).
Atakujący:
Jeremy Doku (Stade Rennais),
Romelu Lukaku (Inter Mediolan),
Dodi Lukebakio (Hertha BSC),
Loïs Openda (RC Lens),
Leandro Trossard (Arsenal).