Brazylijski skrzydłowy miał być nową gwiazdą „Orłów”, ale koniec końców nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
W ciągu dwóch lat rozegrał 93 spotkania, strzelił 15 goli oraz zanotował 18 asyst. Liczono jednak, że będzie prezentował się zdecydowanie lepiej.
Benfica długo zastanawiała się, co zrobić z zawodnikiem, którego umowa wygasa dopiero za trzy lata. Wtedy pojawiło się Flamengo.
Portugalczycy postanowili sprowadzić Davida Neresa, a w międzyczasie przyszło potwierdzenie sprzedaży Évertona Cebolinhy.
26-latek odchodzi za 16 milionów euro, z czego 2,5 miliona euro zostało zapisane jako zmienne. W przypadku ich aktywowania, będziemy zatem świadkami drugiego największego transferu w historii czerwono-czarnych, przy czym już teraz piłkarz zajmuje ex aequo trzecie miejsce z Pedro.
Dwudziestopięciokrotny reprezentant „Canarinhos” podpisał kontrakt do 31 grudnia 2026 roku i jest pierwszym wzmocnieniem „Fla” w tym okienku transferowym. Jednocześnie to pierwszy ruch po zmianie trenera z Paulo Sousy na Dorivala Júniora.
Prawonożny gracz przed wyjazdem do Portugalii na seniorskim poziom bronił jeszcze barw Grêmio.