Reprezentant Danii udanie wprowadził się do seniorskiego futbolu w barwach Ajaksu Amsterdam. Nie zdecydował się jednak na unormowanie w nim swojej pozycji na rzecz skorzystania z oferty OGC Nice, które wyłożyło za niego wówczas rekordowe dla siebie 20,5 miliona euro.
Ta inwestycja nie okazała się trafiona dla „Le Gym”, ponieważ wszechstronny napastnik nie prezentował się na miarę stawianych przed nim oczekiwań.
Jego sytuacji nie zmieniły nawet wypożyczenia do Sevilli oraz Hoffenheim. Dlatego w strukturach francuskiego klubu uznano, że obie strony muszą się definitywnie rozstać.
Z dostępności 25-letniego zawodnika postanowił skorzystać Anderlecht, wykładając pięć milionów euro na jego sprowadzenie i zawierając z nim kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.
Kasper Dolberg wierzy głęboko, że w tym uznanym zespole odzyska dawną formę i zapracuje sobie jeszcze na zanotowanie transferu do jednego z czołowych zespołów na Starym Kontynencie w niedalekiej przyszłości.
Jego przygoda w OGC Nice zakończyła się na strzeleniu 24 goli i zaliczeniu siedmiu asyst w 85 meczach.
Duńczyk jest drugim letnim nabytkiem Anderlechtu. Dzień po nim kontrakt z belgijskim klubem podpisał Louis Patris z OH Leuven.