Krzysztof Drzazga barw Miedzi bronił od 2020 roku, kiedy rozstał się definitywnie z Wisłą Kraków. Niestety z powodu poważnej kontuzji, zerwania więzadła krzyżowego, nie był w stanie stać się istotną postacią drużyny z Legnicy, notując dla niej łącznie 39 spotkań. W związku z tym włodarze „Miedzianki” nie zaoferowali pomocnikowi nowego kontraktu.
Wychowanek Górnika Polkowice pożegnał się już kibicami, publikując na swoim Instagramie odpowiedni wpis.
„Dziękuje za piękne 2 lata. Szkoda, że nie mogę z Wami zostać dłużej, ale taka jest piłka. Z całego serca dziękuje kibicom i chłopakom z szatni za mega wsparcie podczas kontuzji. Do zobaczenia! ” - napisał piłkarz.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jak potoczy się kariera Drzazgi. Ponoć ma być nim zainteresowanych kilka klubów z zaplecza polskiej pierwszej ligi - jedna z opcji to Wisła Kraków.
W przeszłości Drzaga jawił się jako uzdolniony zawodnik, mający przed sobą ciekawą przyszłość. Z tego powodu w 2016 roku zakontraktowała go Wisła Kraków, w której jednak ostatecznie nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Krakowski klub wypożyczał więc ofensywnego pomocnika do takich ekip, jak Stal Mielec, Chojniczanka czy Puszcza Niepołomice. W tej ostatniej szczególnie imponował formą, co skusiło Miedź do zakontraktowania go.
Przed 26-latkiem intensywny czas poszukiwania nowego pracodawcy.