Czech, który ma za sobą niezły okres w Major League Soccer zmienia pracodawcę. Przenosi się on bowiem do ojczyzny, gdzie wzmocni Viktorię Pilzno.
Napastnik trafia do tej ekipy z FC Dallas na zasadzie transferu definitywnego. Szczegóły umowy indywidualnej nie zostały jednak na razie podane do wiadomości publicznej.
- Gra w Stanach Zjednoczonych i Dallas była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Na zawsze ją zapamiętam, ponieważ dzięki tej przygodzie trafiłem do reprezentacji Czech - powiedział.
- Rodzina zawsze była dla mnie najważniejsza i cenię sobie jej dobro oraz bezpieczeństwo. Kiedy dostałem propozycję z Viktorii, nie miałem zbyt wiele czasu na zastanowienie się. Podjąłem taką decyzję i wracam do kraju. Chciałbym podziękować wszystkim w Dallas za danie mi szansy - dodał.
Czech jest doskonale znany polskim kibicom. W latach 2016-2018 przywdziewał bowiem trykot Wisły Kraków. Na boiskach Ekstraklasy rozegrał 66 meczów i strzelił w nich 20 bramek. Ponadto zanotował dziewięć asyst.
W tym sezonie Major League Soccer 31-latek wystąpił w pięciu spotkaniach. Jego dorobek to dwa gole i jedna asysta.