Renato Augusto to 35-letni ofensywny pomocnik, który do światowego futbolu przebijał się jako zawodnik Flamengo. Po zanotowaniu 66 występów w barwach tego zespołu i wygraniu Pucharu Brazylii przeniósł się do Bayeru Leverkusen latem 2008 roku. Ten klub reprezentował 126 razy, a na początku 2013 roku zakończył swoją przygodę na europejskich boiskach i zdecydował się na powrót do ojczyzny, gdzie zasilił szeregi Corinthians. Z tym zespołem sięgał po mistrzostwo kraju i triumfował w Recopa Sudamericana.
Po trzech latach zdecydował się na bardzo popularny w tamtych czasach kierunek, czyli transfer do Chin. Dołączył do Beijing Guoan i jako zawodnik tego klubu sięgnął po złoty medal olimpijski na igrzyskach, które odbywały się Rio de Janeiro. W Państwie Środka występował aż przez pięć i pół roku. Uzbierał 152 występy w koszulce zespołu z Pekinu i mógł cieszyć się ze zdobycia Pucharu Chin.
Latem 2021 roku powrócił do Corinthians. W sumie w barwach tego zespołu wystąpił aż 207 razy i, pomimo wieku, nadal spisywał się bardzo dobrze - w tym sezonie zaliczył sześć trafień i dziesięć asyst w 45 występach.
Zespół z São Paulo nie chciał jednak przedłużyć umowy z 33-krotnym reprezentantem Brazylii, z czego skorzystało Fluminense FC. Dla 35-latka jest to powrót do korzeni, bo właśnie w barwach tej drużyny grał jako dziecko w futsal.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Rozmawialiśmy o moim powrocie od jakiegoś czasu i mam okazję przyjść tutaj, do drużyny, która wygrała Libertadores i ma świetnych zawodnikó w składzie. Możliwość dołączenia do nich i nauki jest źródłem radości. Mam nadzieję, że mogę pomóc w najlepszy możliwy sposób, abyśmy zdobyli więcej tytułów w tym roku. Mogę się tutaj wiele nauczyć, ale też wiele pomóc. Chcę dołączyć do tej mistrzowskiej grupy, abyśmy sięgnęli po kolejne trofea. Są tutaj zawodnicy, którzy już mają piękną historię w tym klubie. Czas, żebym ja też mógł napisać tutaj swoją - powiedział 35-latek po ogłoszeniu jego transferu.
Augusto podpisał kontrakt do końca 2025 roku.