Obrońca Legii Warszawa niespodziewanie stał się jednym z bohaterów trwających Mistrzostw Europy i to w głównej mierze dzięki niemu Polska nie straciła jeszcze bramki. Dobre występy 28-latka zwróciły uwagę obserwatorów na Starym Kontynencie i zagraniczne media sugerują, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy go już w polskiej Ekstraklasie.
Jak podaje angielski "Mirror", Pazdanem zainteresował się szereg angielskich klubów z Championship, a także z Premier League. Co prawda dziennik charakteryzuje się średnią wiarygodnością informacji, ale w rzeczywistości może być coś na rzeczy. Za transferem Polaka przemawia stosunkowo niska cena, czyli około dwa i pół miliona funtów, a także świetne występy na turnieju we Francji.
Jakby tego było mało, zdaniem niektórych swoją uwagę na defensora "Wojskowych" zwróciła nawet... FC Barcelona. W programie "Effectivament" katalońskiej telewizji dziennikarze dyskutowali o polskim obrońcy i zasugerowali, że skauci "Blaugrany" będą obserwować dalsze występy naszego reprezentanta.
Pazdan trafił do Legii w ubiegłym roku podpisując 4-letni kontrakt. Łącznie rozegrał dla stołecznego klubu 39 spotkań.