Pep Guardiola wygrał z Manchesterem City wszystko, co było możliwe. Prowadzony przez niego zespół ma już w swoim dorobku triumf w Lidze Mistrzów, co stanowiło cel hiszpańskiego szkoleniowca.
Jego kontrakt z tym zespołem wygasa 30 czerwca 2025 roku.
Coraz więcej jest przesłanek ku temu, że nie zostanie przedłużony. 52-latek zakłada bowiem, że zechce spróbować czegoś nowego. Tu mowa o drużynie narodowej.
Wcześniej wymieniano go w kontekście Hiszpanii czy Brazylii, ale teraz na horyzoncie pojawia się nowa opcja - reprezentacja Anglii.
Według informacji, które podaje „Daily Mail”, menedżer Manchesteru City to wielkie marzenie działaczy federacji „Synów Albionu”. Są oni zdeterminowani do tego stopnia, że może on otrzymać propozycję pracy już po EURO 2024 roku.
Coraz więcej jest bowiem przesłanek ku temu, że będzie to ostatni turniej Garetha Southgate'a.
Na razie nie wiadomo jednak, jak na zainteresowanie zareaguje Guardiola. Poza nim pod uwagę brani są również Eddie Howe, Graham Potter oraz Mauricio Pochettino.