Po spotkaniu na szczycie w sprawie Cristiano Ronaldo. 100 milionów euro i „do widzenia!”

2018-07-05 01:31:12; Aktualizacja: 6 lat temu
Po spotkaniu na szczycie w sprawie Cristiano Ronaldo. 100 milionów euro i „do widzenia!” Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Gianluca Di Marzio | El Chiringuito | Marca

Cristiano Ronaldo przed rozpoczęciem nadchodzących rozgrywek najprawdopodobniej opuści szeregi Realu Madryt.

W ostatnich czasie przedstawiciele „Królewskich” zabierali głos w sprawie wszystkich głośnych doniesień związanych z ekipą z Estadio Santiago Bernabéu, o czym świadczą komunikaty w sprawie rzekomych rozmów prowadzonych przez klub z PSG odnośnie pozyskania Neymara (więcej - TUTAJ) i Kyliana Mbappé (więcej - TUTAJ).

Real Madryt nie wypowiada się jednak oficjalnie na temat ostatnich informacji podawanych przez wiele europejskich mediów, które dotyczą transferu Cristiano Ronaldo do Juventusu.

Klub z Hiszpanii nie czeka jednak biernie na rozwój wydarzeń i wezwał w trybie pilnym do siedziby zespołu Jorge Mendesa. „Marca” przekonuje, że spotkanie agenta reprezentującego interesy Portugalczyka z Florentino Pérezem miało ostatecznie rozstrzygnąć dalszą przyszłość 33-letniego zawodnika w szeregach „Królewskich”.

Dziennik dodaje ponadto, że największy gwiazdor ekipy z Estadio Santiago Bernabéu czuje się zaniedbany i urażony przez wiele tematów takich jak rzekoma klauzula wykupu zawarta w jego umowie, która umożliwia mu opuszczenie Realu za 100 milionów euro. Portugalczyk uważa, że tak niska kwota świadczy o tym, że w Madrycie nie zależy im na jego zatrzymaniu.

W nocnym programie „El Chiringuito” podano, że Jorge Mendes odbył późnym wieczorem rozmowę z prezesem „Królewskich” oraz dyrektorem generalnym - José Ángelem Sánchezem.

Edu Aguirre po zakończeniu spotkania wyżej wymienionych panów przekazał, że Real Madryt nie zamierza naciskać na Cristiano Ronaldo i jeżeli ten rzeczywiście chce odejść to ma na to od nich „zielone światło”. Jedynym warunkiem drużyny z Estadio Santiago Bernabéu jest otrzymanie uzgodnionych 100 milionów euro.

Skutki tej rozmowy mogą się okazać kluczowe dla Juventusu, ponieważ już wcześniej Gianluca Di Marzio wyjawił, że „Stara Dama” może przejść do ofensywy tylko wtedy, kiedy „Królewscy” nie będą chcieli za wszelką cenę zatrzymać u siebie 33-letniego piłkarza.

Włoski dziennikarz przekonuje także, że aktualny mistrz Serie A w przypadku nieobowiązywania wyżej wspomnianej kwoty ma być gotowy do wyłożenia nawet 150 milionów euro na pozyskanie Portugalczyka. Z kolei jemu samemu może zaoferować czteroletni kontrakt, który zagwarantuje mu zarobki wynoszące 30 milionów euro netto. Do tego należy doliczyć premie, bonusy i podatki, co w efekcie będzie oznaczało, że Juventus może wydać na transfer oraz umowę zawodnika aż 400 milionów euro.

Nie jest do końca jasne, skąd „Stara Dama” wzięłaby środki na taką inwestycję, ale należy przypuszczać, że otrzymałby solidne wsparcie z zewnątrz.