Pogoń Szczecin po ostatniej porażce ze Stalą Mielec (2-3), zrobi teraz wszystko, jak najszybciej wrócić na zwycięski szlak. Szansa ku temu pojawi się w piątek, bo wtedy mecz z Górnikiem Zabrze.
Przed tym meczem odbyła się jednak konferencja prasowa, a udział wziął w niej trener Jens Gustafsson.
Jedno z pytań dziennikarzy dotyczyło Danijela Lončara.
Chorwat, który trafił do Polski w lutym tego roku, pozostaje poza grą od ponad miesiąca. Kilka tygodni temu specyfiki jego kontuzji nie był w stanie wyjaśnić trener.
- Nie mogę dokładnie wyjaśnić kontuzji Danijela, nie znam jej nazwy. To nie jest kontuzja mięśniowa. To jest problem z bólem. Nasz zespół medyczny dał sobie już jednak z tym radę i mam nadzieję, że szybko do nas wróci - twierdził wtedy.
Tym razem Szwed nieco sprecyzował kwestię swojego podopiecznego.
- Loncar jest daleko od powrotu. Nie wiem jednak dokładnie, ile potrzebuje czasu. Będziemy to wiedzieć jutro. To jednak bardzo przykre, ponieważ za nim ciężki rok z powodu kontuzji i chorób - zaznaczył Gustafsson.
26-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 12 spotkań, a w nich strzelił jednego gola.
Początek piątkowego starcia Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin o 20:30.