Już dzisiaj może dojść do zatwierdzenia wspólnego projektu LFP, FFF oraz AMCFP, gdzie na 25 stronach przedstawiono rekomendacje dla klubowych lekarzy dotyczące powrotu piłkarzy na boiska. Władze ligi, francuskiej federacji piłkarskiej, a także stowarzyszenie lekarzy profesjonalnych klubów piłkarskich argumentują w nim używanie maseczek na terenie ośrodka treningowego, a także przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Co istotne, dokument można dowolnie modyfikować, dostosowując go do protokołu wewnątrzklubowego.
Niemniej „L’Équipe” informuje o szeregu zaleceń, takich jak niewpuszczanie na treningi osób z temperaturą ciała wyższą niż 37,8 stopnia Celsjusza, zaprzestanie korzystania ze sprzętu wielokrotnego użytku i dezynfekcja każdego urządzenia.
To jednak nie wszystko, w protokole medycznych miały znaleźć się zapisy uniemożliwiające członkom zespołu jedzenia wspólnych posiłków, zbliżania się do siebie na odległość dwóch metrów w naturalnych warunkach, a także czterech metrów podczas treningów, gdzie preferuje się zdecydowanie zajęcia na świeżym powietrzu. Ponadto cały personel medyczny musi nosić fartuchy, rękawice, przyłbice lub maseczki.
Wspomniany dziennik podkreśla również, że piłka nożna we Francji ma być odmrażana stopniowo, w czterech etapach. Pierwszy stanowią testy medyczne (krew, COVID-19, kardiologia i psychologia), zaś drugi treningi indywidualne. W kolejnych ćwiczenia miałyby się odbywać w małych grupach, aż do wprowadzenia treningów zbiorowych.
W dokumencie padają dwie kluczowe daty: 11 maja (powrót do treningów) i 17 czerwca (wznowienie rozgrywek). Dziś tematem tym zajmuje się francuski rząd, a już po godzinie 15:00 dowiemy się, czy zezwoli on na odmrożenie piłki nożnej w zaproponowanych terminach. Powyższe źródło informuje, że szanse na to są niewielkie i w grę wchodzi raczej powrót do gry w sierpniu. Na razie są to jednak tylko spekulacje.