25-latek imponuje formą strzelecką w New England Revolution. Podczas tego sezonu w 23 meczach strzelił już 10 goli i zanotował trzy asysty, a jego dokonania nie przeszły uwadze sztabu szkoleniowemu polskiej kadry.
Adam Buksa po raz pierwszy w karierze został wystawiony do gry w narodowych barwach. Paulo Sousa dał szansę środkowemu napastnikowi od początku i z pewnością nie może żałować swojej decyzji.
Strzelanie rozpoczął dzisiaj Robert Lewandowski, dla którego było to 70. trafienie w polskiej reprezentacji.
Później wyrównał Sokol Cikalleshi, a kiedy wydawało się, że takim wynikiem skończy się pierwsza połowa, Przemysław Frankowski posłał piłkę w pole karne.
Tam doskonale odnalazł się lewonożny napastnik na co dzień występujący w amerykańskiej Major League Soccer i uderzył głową. Futbolówka odbiła się od lewego słupka, by po chwili wpaść do bramki.
Do przerwy prowadzimy 2:1, a starszy z braci Buksa ma na swoim koncie nie tyko premierowy występ, ale i gola.