Sneijder: Dlatego odmówiłem Liverpoolowi

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Goal

Wesley Sneijder wyznał, że nie wierzył w to, że wraz z Liverpoolem może osiągać większe sukcesy.

Jeszcze kilka lat temu Holender uchodził za jednego z najlepszych pomocników w Europie. Notował on świetne wyniki w barwach Interu, gdzie był jedną z największych gwiazd i znacznie przyczynił się do wielu sukcesów, między innymi słynnej potrójnej korony z 2010 roku (mistrzostwo i Puchar Włoch oraz Liga Mistrzów). Kiedy w 2013 roku przygoda rozgrywającego z mediolańczykami dobiegała końca, piłkarz mógł liczyć na wiele ofert.

Jedną z nich przedstawił Liverpool. Ekipie z Anfield bardzo zależało na sprowadzeniu obecnego zawodnika Al-Gharafy, ale ten ku zaskoczeniu wielu obserwatorów postanowił kontynuować karierę w Turcji, a konkretnie w Galatasaray. Teraz przyznaje, że nie żałuje tej decyzji.

- Wiele klubów chciało wtedy wiedzieć, kiedy zamierzam opuścić Inter. Liverpool był jednym z nich, dlatego ludzie bardzo się dziwili, że zdecydowałem się przenieść do Galatasaray - przyznaje Sneijder.

- Dlaczego wybrałem Galatasaray, a nie Liverpool? Jestem po prostu typem zwycięzcy. Gram dla trofeów, dlatego też poszedłem do Galatasaray, ponieważ uważałem, że będę tam mistrzem, będę mógł z nimi wygrać więcej niż z Liverpoolem. Po czasie myślę, że była to dobra decyzja. W Turcji spędziłem dobre lata.

Liczby przemawiają za tym, że wybór Sneijdera pod tym względem faktycznie był słuszny. Z „Galatą” Holender sięgnął po dwa mistrzostwa Turcji, trzykrotnie zdobywał też krajowy puchar oraz superpuchar. Tymczasem Liverpoolowi nie wiodło się tak dobrze - ostatnim trofeum wywalczonym przez „The Reds” pozostaje zdobyty w 2012 roku Puchar Ligi Angielskiej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy