Szymon Marciniak porównany do Pierluigiego Colliny. „Jest jego odbiciem lustrzanym”

2022-12-18 14:13:44; Aktualizacja: 1 rok temu
Szymon Marciniak porównany do Pierluigiego Colliny. „Jest jego odbiciem lustrzanym” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: L’Équipe

Szymon Marciniak już dzisiaj poprowadzi mecz finałowy Mistrzostw Świata 2022 z udziałem Argentyny i Francji. Nad Sekwaną Polaka porównuje się do Pierluigiego Colliny, szefa sędziów FIFA, a niegdyś znakomitego arbitra.

W 1990 roku Michał Listkiewicz odgrywał rolę sędziego bocznego podczas meczu finałowego ówczesnego mundialu. Szymon Marciniak dzisiaj przebije to osiągnięcie i jako pierwszy Polak poprowadzi zawody kończące zmagania na mistrzostwach.

Blisko 42-letni arbiter jak dotąd odpowiadał za przestrzeganie przepisów w dwóch spotkaniach turnieju (Francja - Dania oraz Argentyna - Australia) i spisał się znakomicie. Oczywiście pozytywne recenzje zbierał on już wcześniej, chociażby w starciach Ligi Mistrzów.

Aktualnie szefem sędziów FIFA jest Pierluigi Collina. „Kojak”, jak mawiano na byłego arbitra, to najbardziej rozpoznawalna postać w zawodzie arbitra.

„L’Équipe” przed finałem Mistrzostw Świata 2022 poświęciło sporo uwagi Marciniakowi. Opisuje go jako bardzo surowego sędziego, który jednocześnie pozwala piłkarzom na twardą grę i nie przerywa zawodów zbyt często.

W artykule nie brakuje porównań Polaka do wspomnianego Włocha. I nie chodzi tu wcale o łysinę, a umiejętności sędziowskie. Francuzi wyróżniają u Marciniaka to, że jest spokojną osobą, która doskonale wie, jak postępować z zawodnikami.

Pojedynek wystartuje o godzinie 16:00.

***

Szymon Marciniak po wyborze na sędziego finału Mistrzostw Świata: Marzyłem o tym jako mały chłopiec