Wisła Kraków: Dawid Szot nie ma wątpliwości. „To nas zgubiło”

2023-05-19 11:45:29; Aktualizacja: 1 rok temu
Wisła Kraków: Dawid Szot nie ma wątpliwości. „To nas zgubiło” Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Dawid Szot z Wisły Kraków odpowiedział na kanale Meczyki.pl między innymi o tym, co skomplikowało jego zespołowi walkę o powrót do Ekstraklasy.

21-letni obrońca nie może pochwalić się posiadaniem mocnej pozycji w zespole „Białej Gwiazdy”.

Większość rozegranych do tej pory meczów na zapleczu elity obejrzał z pozycji zawodnika rezerwowego, pojawiając się kilkukrotnie na murawie jako rezerwowych.

Ostatnio skorzystał jednak na absencji David Junki i od pierwszych minut wystąpił na lewej stronie defensywy w niezwykle ważnym pojedynku przeciwko Bruk-Bet Termalice.

Dawid Szot zaprezentował się w tym starciu z bardzo dobrej strony, odgrywając ważną rolę w odniesionym zwycięstwie, które utrzymuje Wisłę Kraków w grze o wywalczenie bezpośredniego awansu do Ekstraklasy.

Młody gracz nie ukrywa zadowolenia z tego powodu i podkreślił na Meczyki.pl, że pierwsza część planu założonego przed startem rundy wiosennej została już zrealizowana po tym, jak dobrze zapowiadająca się jesień zakończyła katastrofą.

- Tamtą rundę zaczęliśmy fajnie. Myślę, że to nas zgubiło. Za szybko pomyśleliśmy, że to jakoś będzie po tym, jak wygraliśmy pierwsze spotkania. Fajnie to wszystko wyglądało, to może wszystko pójdzie. Niestety przeciwnicy prędzej czy później nas przeczytali. Umieli się na nas przygotować i później było już gorzej. Pojawiło się wiele porażek i remisów. Punkty zaczęły uciekać - przyznał 21-letni obrońca.

- Dobrze, że udanie zaczęliśmy drugą rundę. Odrobiliśmy straty i dzięki temu jesteśmy w grze o bezpośredni awans. Liczymy na niego, ale jeśli nam się nie uda, to będziemy po prosu bić się w barażach, bo znalezienie się w nich było naszym pierwszym celem. Fajnie, że mamy teraz okazje powalczyć o coś więcej, bo ten plan założony przed rundą udało się zrealizować - dodał.

- Wiadomo też jak to jest. Jeśli wygrywasz i grasz fajnie, to myślisz, żeby było coraz lepiej, a nie, że udało się osiągnąć cel i tyle. Cały czas mierzymy coraz wyżej, bo skoro jest szansa bić się o bezpośredni awans, to będziemy do tego dążyć- zakończył.

Szot rozegrał dwanaście meczów w tym sezonie, w których zanotował trafienie w przegranym meczu z Górnikiem Łęczna (1:2) w listopadzie ubiegłego roku.

Więcej na ten temat: Polska Wisła Kraków Dawid Szot I liga