Wisła Kraków u progu obecnego sezonu zawodzi i w pięciu meczach zgromadziła na swoim koncie tylko pięć punktów.
W ostatniej kolejce podopieczni Radosława Sobolewskiego przegrali z Odrą Opole i nad szkoleniowcem zebrały się czarne chmury.
Fani domagają się zmian na ławce trenerskiej, a prezes Jarosław Królewski nabrał wody w usta.
Czy roszady są rzeczywiście realne? Według informacji Szymona Janczyka 13-krotny mistrz Polski coraz śmielej bierze to pod uwagę.
„O tym, że posada Radosława Sobolewskiego nie jest mocna, słychać od kilku tygodni. Nie chodzi tylko o wyniki, a o całokształt pracy” - czytamy.
„Góra wciąż jednak ma resztki cierpliwości dla 46-letniego trenera i sytuacja nie jest tak zaawansowana, żeby spodziewać się, że nowy tydzień Wisła zacznie od komunikatu o zmianie na stanowisku szkoleniowca pierwszej drużyny” - dodaje Janczyk.
Powoli jednak trwa badanie rynku, a jedną z opcji ma stanowić Daniel Myśliwiec. Na razie jednak nie doszło w tej sprawie do żadnego kontaktu.
37-latek ma za sobą bardzo dobry okres w barwach Stali Rzeszów, z którą najpierw awansował do pierwszej ligi, a później grał w barażach o Ekstraklasę. Trener ten niedawno był łączony z Widzewem Łódź.