MARCA: Pierwszy transfer Realu na dniach!

2018-01-02 09:44:48; Aktualizacja: 6 lat temu
MARCA: Pierwszy transfer Realu na dniach! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Marca

„Marca” przekonuje, że Real Madryt finalizuje transfer Kepy Arrizabalagi.

Władze „Królewskich” od dłuższego czasu planowały roszady w bramce zespołu Zinedine'a Zidane'a. Ich celem już latem było zastąpienie Keylora Navasa, ale Kostarykanin zachował ostatecznie miejsce między słupkami, ponieważ nie udało się sprowadzić do Madrytu ani Davida De Gei, ani Thibauta Courtois. Teraz może mieć on utrudnione zadanie - Real jest już o krok od sprowadzenia nowego golkipera.

Dziennik „Marca” informuje ze swojej dzisiejszej okładki o końcowym odliczaniu w sprawie transferu Kepy. Bramkarz Athleticu ma kontrakt ważny do końca obecnego sezonu, a to pozwala mu na swobodne negocjowanie ewentualnej przeprowadzki. 23-latek nie chce przedłużać współpracy z klubem, w którym się wychowywał, a Real od kilku tygodni prowadzi rozmowy w sprawie jego wykupienia.

W najbliższych dniach negocjacje mają być znacznie bardziej intensywne. Działacze z Santiago Bernabéu chcą wykorzystać fakt, iż mogą kontaktować się już bezpośrednią z zawodnikiem i planują ustalić z nim jak najszybciej wszelkie szczegóły jego kontraktu. Hiszpan może teoretycznie trafić do Madrytu za darmo po sezonie, ale życzeniem trenera Zidane'a było ściągnięcie go jak najszybciej.

Oznacza to, że Real będzie zmuszony aktywować klauzulę odejścia piłkarza, wynoszącą 20 milionów euro. Florentino Pérez i spółka chcieli dogadać się z Baskami i zapłacić im nieco więcej, co miało na celu uniknięcie płacenia dodatkowego podatku od aktywowanej klauzuli. Athletic nie zgadza się jednak na jakiekolwiek rozmowy i Real uznał, że te nie będą już dłużej prowadzone i zapis w kontrakcie zawodnika zostanie po prostu uruchomiony, gdy tylko uzgodnione zostaną wszelkie szczegóły z samym piłkarzem.

Kepa trafił do akademii „Lwów” w wieku dziesięciu lat. Przebijał się przez kolejne szczeble klubowej hierarchii, aż w końcu został bramkarzem pierwszej drużyny. W Athleticu spędził niemal całą swoją dotychczasową karierę i rozegrał w tym klubie niemal 40 spotkań. W tym czasie zapracował sobie na powołanie do reprezentacji Hiszpanii, w której zadebiutował 11 listopada zeszłego roku w towarzyskim meczu z Kostaryką.