Davide Astori nie żyje
2018-03-04 11:11:07; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Z Włoch nadeszła tragiczna wiadomość. W nocy z sobotę na niedzielę w hotelu w Udine zmarł Davide Astori.
Zaledwie 31-letni piłkarz Fiorentiny przebywał w Udine razem z drużyną przed zaplanowanym na godzinę 15:00 meczem Serie A z Udinese. W nocy doszło do nagłego zatrzymania akcji serca. Najprawdopodobniej przyczyną była ukryta wada serca.
Astori był kapitanem Fiorentiny, 31-letnim środkowym obrońcą z ogromnym doświadczeniem. Karierę rozpoczynał w Milanie, z którego wypożyczano go do Pizzighettone i Cremonese. W 2008 roku przeniósł się do Cagliari, potem grał także w Romie. Do Fiorentiny najpierw wypożyczono go w 2015 roku, a w 2016 przeniósł się tam już definitywnie. Niebawem miał podpisać nową umowę.
Astori 14 razy reprezentował Włochy na poziomie seniorskim.
Włoch zostawił partnerkę i córkę.
Wiadomość o śmierci zawodnika została potwierdzona przez Fiorentinę.
Na pewno nie dojdzie dzisiaj do meczu Udinese - Fiorentina, a najprawdopodobniej odwołane zostaną wszystkie zaplanowane na niedzielę spotkania.