Roman Abramowicz ciągle bez wizy. Szuka pomocy w Izraelu

Jak donoszą izraelskie media, Roman Abramowicz będzie starał się o tamtejsze obywatelstwo.

Niespełna tydzień temu świat obiegła informacja o braku pozwolenia na wstęp do Wielkiej Brytanii dla Abramowicza. Jego wiza, która przyznana została jeszcze przed wprowadzeniem nowych przepisów w 2015 roku, wygasła w kwietniu. Okazało się, że pojawiły się problemy z wyrobieniem nowej. Ma to mieć wiele wspólnego z otruciem byłego rosyjskiego szpiega, Siergieja Skripala i jego córki, o które obwinia się Rosjan.

Od Abramowicza wymaga się wykazania pochodzenia jego majątku, który aktualnie wycenia się na 9,1 miliarda dolarów, co czyni go 12. najbogatszym człowiekiem w Rosji i 139. na świecie. 

Jak donoszą miejscowe media, Abramowicz przybył w ostatnich dniach do Izraela z zamiarem starania się o tamtejsze obywatelstwo, co miałoby mu pomóc w uzyskaniu brytyjskiej wizy. 

Przypomnijmy, że Abramowicz jest właścicielem londyńskiej Chelsea, a więc tegorocznego zwycięzcy FA Cup. Właśnie w związku z problemami z wizą rosyjskiego miliardera zabrakło na finałowym meczu tych rozgrywek w miniony weekend.