Barcelona zrezygnuje z hitowego transferu? W imię zasad!

2018-06-02 13:14:02; Aktualizacja: 6 lat temu
Barcelona zrezygnuje z hitowego transferu? W imię zasad! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Mundo Deportivo

FC Barcelona sceptycznie podchodzi do pomysłu sprowadzenia z powrotem Thiago Alcántary.

Pomocnik wychowywał się w szkółce Barcelony, ale gdy Pep Guardiola zdecydował się na przenosiny do Bayernu Monachium, ten zgodził się pójść za trenerem. Od tamtej pory 27-latek bronił barw Bawarczyków, nawet gdy szkoleniowiec zakończył swoją przygodę z „die Roten”, ale wygląda na to, ze ta przygoda powoli dobiega końca.

W ostatnich dniach z niemieckiej prasy dochodziły sygnały, jakoby Thiago znalazł się na wewnętrznej liście transferowej klubu. Oznacza to tyle, że mistrzowie Niemiec wydadzą zgodę na jego odejście, jeśli tylko pojawi się satysfakcjonująca propozycja. Hiszpan wciąż utrzymuje dobre relacje z kilkoma graczami „Blaugrany”, a „starszyzna” w zespole miała przekazać działaczom, iż powrót Thiago jest przez nią mile wydziany. O transfer może być jednak trudno.

Wszystko za sprawą dyrektora generalnego Pepa Segury. „Mundo Deportivo” informuje, że działacz bardzo sceptycznie podchodzi do pomysłu sprowadzenia piłkarza z powrotem z dwóch powodów. Pierwszy z nich to po prostu finanse - Segura doskonale zdaje sobie sprawę, że transfer może sporo kosztować, a należy pamiętać, że klub planuje też inne inwestycje, jak choćby kupno Antoine'a Griezmanna. Ważniejszą kwestią jest jednak filozofia klubu.

Zdaniem dyrektora, jeśli zawodnik chce opuścić „Barcę”, drzwi na jego powrót automatycznie się zamykają. Segura nie zamierza przyjmować „synów marnotrawnych”, a zdanie mógłby zmienić jedynie w sytuacji, kiedy taki zawodnik byłby dostępny na zasadzie wolnego transferu. O czymś takim nie ma mowy w przypadku Thiago, który ma wciąż ważny kontrakt do końca czerwca 2021 roku.

Jeśli faktycznie miałoby dojść do powrotu piłkarza na Camp Nou, Segura musiałby się przekonać do zmiany swojej filozofii. W przeciwnym razie zawodnik będzie musiał rozważyć oferty innych ekip.