Godín bohaterem ostatniego dnia okna?! Gigant Premier League zarzucił sieci
2018-08-09 13:01:59; Aktualizacja: 6 lat temuDiego Godín może być bohaterem hitowego transferu.
Menedżer José Mourinho nadal walczy o pozyskanie środkowego obrońcy. Na dzisiejszej konferencji prasowej Portugalczyk stwierdził, że wątpi w jakiekolwiek transfery przed transferowym deadline'em, ale okazuje się, że jeszcze nie wszystko stracone. Po niepowodzeniach w sprawie Harry'ego Maguire'a, Jérôme'a Boatenga oraz Toby'ego Alderweirelda zarzucono sieci na Diego Godína.
Obrońca Atlético Madryt wcześniej był łączony choćby z przeprowadzką do Juventusu, lecz ostatecznie temat dość szybko ucichł. „Rojiblancos” liczyli, że uda im się zatrzymać swoją gwiazdę, ale próbę jej sprowadzenia zamierza podjąć United. „Sky Sports” informuje, że klub poważnie zainteresował się Urugwajczykiem, zwłaszcza że ten byłby dostępny stosunkowo tanio.
Umowa 32-latka wygasa w przyszłym roku, a madrytczykom wciąż nie udało się nakłonić defensora do złożenia podpisu pod nowym kontraktem. To oznacza, że tego lata „Los Colchoneros” mogą mieć ostatnią szansę na zarobienie na graczu. W obecnym porozumieniu znajduje się z kolei klauzula wykupu w wysokości 20 milionów euro.Popularne
Nieco więcej szczegółów podaje znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano. Według jego informacji klauzula w kontrakcie Urugwajczyka wynosi 25 milionów euro i właśnie tyle miało zaoferować United. Ponadto Godín otrzymał propozycję zarobków w wysokości dziewięciu milionów euro rocznie. Jak na razie zawodnik nie podjął jeszcze decyzji
Nie zmienia to faktu, że dla „Czerwonych Diabłów” kwota zapisana w klauzuli i tak nie stanowi najmniejszego problemu, pytanie jednak czy Mourinho i spółka zdecydują się na sprowadzenie tak doświadczonego piłkarza. Klub niewątpliwie wolałby postawić na kogoś młodszego, ale z racji braku innych możliwości wzmocnienia środka obrony, Godín może się okazać idealnym rozwiązaniem.
AKTUALIZACJA: Gianluca Di Marzio jest przekonany, że do transferu jednak nie dojdzie. Manchester United faktycznie złożył ofertę na podanych przez Romano warunkach, lecz na przeprowadzkę nie zgodził się sam zawodnik. Obrońca ma być zdeterminowany, by pozostać w swoim obecnym klubie i wiele wskazuje na to, że jego decyzja jest ostateczna.