Ronaldo rzuca wyzwanie Messiemu. „Spróbuj swoich sił we Włoszech!”

Ronaldo rzuca wyzwanie Messiemu. „Spróbuj swoich sił we Włoszech!” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: LGdS | CdS | Tuttosport

Cristiano Ronaldo udzielił wywiadu włoskim dziennikom.

Przed sezonem napastnik postanowił pożegnać się z Realem Madryt i bardzo szybko od wypłynięcia na światło dzienne pierwszych spekulacji dogadał się z Juventusem. Jak na razie przygoda Ronaldo w Serie A przebiega bardzo udanie, co przekłada się również na jego samopoczucie.

- Jak na razie czuję się we Włoszech znakomicie. Turyn na pewno różni się od Madrytu. Jest mniejszy, ale wciąż ciekawy. Lubię to miejsce. Juventus to z kolei fantastyczny i zorganizowany klub, gra tu wielu ciężko pracujących piłkarzy. Od razu mi to zaimponowało - powiedział Portugalczyk, cytowany przez największe włoskie dzienniki: „La Gazzetta dello Sport”, „Corriere dello Sport” i „Tuttosport”.

- Miałem kilka ofert. Nigdy nie powiem kto mnie chciał, ale to Juventus jest po prostu bardzo solidny. Ma historię. W ostatnich latach dwa razy byli w finale Ligi Mistrzów, wygrali siedem mistrzostw z rzędu... Znałem już atmosferę na stadionie, grałem we Włoszech kilka razy, w tym parę razy z Juventusem. Poczułem więź i dalej wszystko poszło samo. Spędziłem dziewięć lat w Realu Madryt, więc nie mogłem być pewien, że przechodzę do najlepszego klubu na świecie, ale jestem przekonany, że to była najlepsza decyzja w konkretnym czasie.

- „Juve” różni się od innych klubów pod wieloma względami, nawet patrząc na to, jak mnie traktuje. Małe detale robią wielką różnicę. Lubię jednak szukać podobieństw. United, Real i Juventus to topowe drużyny w swoich krajach. We Włoszech zespoły mają jednak tendencję do zwiększenia skupiania się na obronie, ale jest tu większy spokój niż w Hiszpanii. Tutaj zwiększona jest koncentracja, poświęcenie i zaangażowanie. Koniec końców wszystko się wyrównuje.

Ronaldo nie ukrywa, że spore wrażenie zrobiło na nim to, jak zawodnicy poświęcają się dla kolektywu.

- Ta drużyna to najlepsza grupa, jakiej byłem członkiem. Jesteśmy zespołem. W innych klubach poszczególni piłkarze mogą czuć się więksi od kolegów, tutaj jednak wszyscy płyniemy na tej samej łodzi. Jesteśmy skromni i chcemy wygrywać. Kiedy Dybala i Mandžukić nie zdobywają bramek, nadal potrafią być szczęśliwi, śmiać się. Dla mnie to piękne. Wyczuwam różnicę. W Madrycie również są pokorni zawodnicy, ale tutaj... To inna skala. Tutaj jest zdecydowanie inaczej niż w Realu, jesteśmy bardziej jak rodzina.

Co jakiś czas media informują, że Ronaldo nakłania byłych kolegów, by dołączyli do Juventusu.

- Przeszłość jest już za mną. Teraz chcę wygrywać z Juventusem, bronię tych barw. Reszta nie ma znaczenia. Jeśli będę grać przeciwko Realowi, dam z siebie wszystko. Widziałem, że pisaliście o transferach Jamesa, Bale'a czy Asensio, ale jeśli mam być szczery, Juventus nie potrzebuje nowych zawodników. Musielibyście zapytać prezydenta o transfery. Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Marcelo? Jest silny, nasze drzwi zawsze są otwarte dla dobrych piłkarzy, a Marcelo jest jednym z nich.

Trener Massimiliano Allegri znany jest z tego, że lubi zakładać się z piłkarzami na treningach. Swego czasu furorę w internecie robiły filmiki z nagraniami wyzwań, których podejmował się szkoleniowiec wraz z Paulem Pogbą. Ronaldo przyznaje, że jeszcze nie mierzył się z Allegrim, ale za to wygrywał już pojedynki z innymi zawodnikami.

- Nigdy nie zakładam się o nic z Allegrim, czasem rywalizuję tylko z Dybalą, Mandžukiciem i Khedirą. W 99 procentach przypadków wygrywam, ale stawki to parę euro czy butelka wina. Zebrałem już w szatni trzy butelki i jakieś 200-300 euro!

Na koniec Ronaldo został zapytany o rywalizację z Lionelem Messim. Korzystając z okazji Portugalczyk rzucił wyzwanie swojemu rywalowi w walce o uznanie najlepszym piłkarzem w historii.

- Messi? Może to on za mną tęskni... Ja grałem w Anglii, Hiszpanii, we Włoszech i w Portugalii, również dla reprezentacji, on cały czas jest jednak w Hiszpanii. Może potrzebuje rywalizacji ze mną. Dla mnie życie jest wyzwaniem, lubię to i lubię sprawiać ludziom radość. Chciałbym, żeby Leo przeniósł się pewnego dnia do Włoch. Mam nadzieję, że podejmie wyzwanie tak jak ja, ale jeśli jest szczęśliwy w Barcelonie, szanuję to. To fantastyczny piłkarz i dobry człowiek, ale jeśli chodzi o rywalizację, tutaj niczego mi nie brakuje. To moje nowe życie i jestem szczęśliwy.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością” Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością” Dawid Szulczek zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy Dawid Szulczek zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy Emmanuel Macron zaangażuje się w sprawę Kyliana Mbappé?! Emmanuel Macron zaangażuje się w sprawę Kyliana Mbappé?! Borussia Dortmund wyznaczyła próg bólu. Tyle może przeznaczyć na wykup Jadona Sancho Borussia Dortmund wyznaczyła próg bólu. Tyle może przeznaczyć na wykup Jadona Sancho Fenerbahçe rozważa wycofanie się z ligi tureckiej. Klub wydał oświadczenie [OFICJALNIE] Fenerbahçe rozważa wycofanie się z ligi tureckiej. Klub wydał oświadczenie [OFICJALNIE] Lionel Messi wypada z kadry Argentyny [OFICJALNIE] Lionel Messi wypada z kadry Argentyny [OFICJALNIE] W Górniku Zabrze wielki rozgardiasz. Piłkarz zrezygnowany W Górniku Zabrze wielki rozgardiasz. Piłkarz zrezygnowany

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy