Przyszłego lata ma dojść do wielkich transferów młodych gwiazd Ajaksu Amsterdam i zarówno Frenkie de Jong, jak i Matthijs de Ligt nie ukrywają, że chętnie trafiliby do jednej drużyny. Taką szansę mogła im dać FC Barcelona, która interesowała się oboma zawodnikami, lecz wygląda na to, że zrezygnowała z jednego z nich. „Mundo Deportivo” twierdzi, że chęci na sprowadzenie defensora znacznie zmalały, jeśli w ogóle nie zostały porzucone.
Duże problemy w rozmowach pojawiły się już w zasadzie na samym ich początku. O ile klub nie powinien mieć kłopotów z dogadaniem się z samymi „de Godenzonen”, znacznie trudniej będzie znaleźć wspólny język z agentem piłkarza, Mino Raiolą. Kataloński dziennik informuje, że „Blaugrana” ma kilka powodów rezygnacji z de Ligta.
Pierwszym i najważniejszym jest kwestia jego zarobków. Raiola przekazał zainteresowanym klubom, że dla niego nie będzie istotna oferta dla amsterdamczyków i skoncentruje się na zapewnieniu zawodnikowi jak najlepszych warunków. Planuje on zrobić swoją licytację, w której kluby będą prześcigały się w ofertach kontraktu dla zawodnika.
Barcelonie niezbyt uśmiecha się w niej uczestniczyć, ponieważ chciała ona dać obu piłkarzom podobne warunki, pamiętając o tym, że starszy de Jong miałby większe szanse na częstą grę w pomocy, iż de Ligt w defensywie, w której natrafiłby na sporą konkurencję. Ponadto, działacze z Camp Nou wiedzą, że dalsza współpraca z Raiolą może być trudna i zdają sobie też sprawę z tego, iż zatrudnienie 19-latka będzie się wiązało z wypłaceniem dużej prowizji superagentowi.
Kolejnym powodem jest zwyczajnie to, że Barcelona nie widzi już w de Ligcie priorytetu. Do drużyny dołączy niedługo Jeison Murillo, a na celowniku znajdują się także kolejni stoperzy, co sprawia, że w defensywie „Barçy” będzie panowała duża rywalizacja.
Dla de Ligta nie oznacza to jednak końca szans na transfer. W boju o jego usługi pozostają takie ekipy jak Juventus, Bayern czy Paris Saint-Germain.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
