Bogusz ma oferty z Anglii i Francji. Odrzuci je, by zaistnieć w reprezentacji?!

Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, 17-letni Mateusz Bogusz może przebierać w zagranicznych ofertach.

Środkowy pomocnik Ruchu Chorzów jest jednym z najmłodszych piłkarzy grających na poziomie 1. Ligi. Pomimo tego za swoje występy w rundzie jesiennej zebrał dobre oceny i trafił do notesów zagranicznych klubów. 

17-latek jak dotąd rozegrał 20 spotkań, strzelił pięć goli i zanotował asystę. To wystarczyło, aby jego pozyskaniem zainteresowały się takie kluby jak Leeds United, Brighton & Hove Albion czy Stade Reims. Należy także pamiętać, że już pół roku temu Polak został zaproszony na testy do Napoli, lecz wówczas jego obecny pracodawca nie wyraził na to zgody.

Umowa Bogusza wygasa 30 czerwca 2019 roku. W związku z tym wyceniany jest on na około 200 tysięcy euro. Na ten moment pomocnik nie podjął jeszcze żadnej decyzji. 

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Wychowanek Ruchu Chorzów otrzymał również propozycję przedłużenia dotychczasowego kontraktu i na ten moment ten krok wydaje się najbardziej prawdopodobny. A to za sprawą powołania od Jacka Magiery, trenera polskiej kadry U-20, które siedemnastoletni zawodnik otrzymał już w maju 2018 roku. Nasza reprezentacja w przyszłym roku będzie gospodarzem mistrzostw świata i Bogusz może liczyć, że otrzyma szansę gry na tym turnieju. Jeśli pozostanie w Polsce, o powołanie będzie z pewnością łatwiej.